Jak chronić młodzież przed nadużyciami? Wytyczne biskupa dla księży

Nowe zasady zostały opracowane wskutek skandali pedofilskich, co najgłośniej wybrzmiało w filmie braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu”.

O dokumencie „Świadomość, zapobieganie, reagowanie” mówią biskupi: katowicki i gliwicki.

- Nie jesteśmy w stanie ani cofnąć czasu, ani nawet skutecznie zadośćuczynić za krzywdy i zaniedbania. Możemy natomiast spróbować nauczyć się czegoś na własnych błędach. Musimy się uczyć głębokiego współczucia wobec ofiar - takiego, które każe płakać wraz z nimi, ale też wraz z nimi się gniewać. To się nie powinno było zdarzyć. To się nie może wydarzyć więcej

– można przeczytać we wstępie dokumentu.

Nowe zasady zaczną obowiązywać od 1 września, o czym mówił podczas pielgrzymki stanowej kobiet abp. Wiktor Skworc.

– Do zapoznania się z nimi i do zobowiązania się do ich ścisłego przestrzegania zostaną wezwani wszyscy pracujący w Kościele – czy w imieniu Kościoła – z najbardziej bezbronnymi grupami społecznymi. To znaczący krok w kierunku bezpiecznego środowiska dla dziecka

– powiedział.

Z dokumentu można się dowiedzieć, że od nowego roku szkolnego każda osoba duchowna, nauczyciel religii oraz katecheci z archidiecezji katowickiej i diecezji gliwickiej muszą złożyć deklarację o zapoznaniu się z nowymi zasadami.

To nie wszystko z pisma wynika, że każda taka osoba zostanie sprawdzona w rejestrze sprawców przestępstw na tle seksualnym. Jeżeli duchowny lub inny pracownik związany z Kościołem odmówi pokazania zaświadczenia o niekaralności, od razu dostanie zakaz pracy z dziećmi, a o sprawie dowiedzą się przełożeni.

Co jeszcze się zmieni? Koniec z klepaniem w uda i kolana, sadzania na kolanach, całowania, mocnych uścisków i łaskotania. Dopuszcza się jednak takie gesty jak uścisk dłoni, trzymanie za rękę podczas spaceru oraz poklepywanie po plecach.

Duchowni i pracownicy nie będą mogli zapraszać dzieci do swoich miejsc zamieszkania, a także przewozić ich prywatnymi samochodami. Będzie to tylko dozwolone, jeżeli będzie towarzyszyła im inna osoba dorosła.

Jeżeli chodzi o kontakty poprzez telefon, e-mail czy komunikatory internetowe – może się to tylko odbywać w przypadku tematów związanych z duszpasterstwem. Korespondencja musi być przechowywana w archiwum.

Całe opracownie możecie pobrać na stronie internetowej Diecezji Gliwickiej.

Co sądzicie o zmianach w naszej archidiecezji?