Kradzieże paliwa to już u nas plaga

- Kradzieże paliwa to problem, który towarzyszy nam regularnie. Co jakiś czas policja otrzymuje informacje dotyczące usiłowania bądź kradzieży paliwa z terenu stacji benzynowych – mówi rzecznik wodzisławskiej policji Marta Czajkowska.

Wzrost cen paliw generuje wzrost zagrożenia tego rodzaju przestępczością. Pokusa jest tym większa, że cena oleju zbliżyła się do 6 zł. Z raportów jasno wynika, że najbardziej narażone są stacje przy głównych trasach, gdzie panuje duży ruch i w chwilę po zatankowaniu można błyskawicznie odjechać niezauważonym.

Policjanci apelowali do pracowników a zwłaszcza do właścicieli stacji paliw, o wzmożenie nadzoru nad przebiegiem tankowania pojazdów. Sprawcy często w takich przypadkach posługują się kamuflażem, zmieniają numery tablic rejestracyjnych swoich pojazdów lub też parkują swoje samochody poza zasięgiem kamer monitoringu, tankując paliwo do kanistrów.

Aby uniknąć stania się ofiarą przestępstwa należy bardziej niż zwykle zwracać uwagę na kierowców, których zachowanie jest nienaturalne bądź wykracza poza standardowy przebieg tankowania samochodu na stacji. Ważnym jest by zapamiętać jak najwięcej szczegółów dotyczących marki pojazdu, koloru czy cech charakterystycznych, ale także znaków szczególnych osoby, która dokonała kradzieży. O każdym przypadku kradzieży należy niezwłocznie powiadomić policję, by w miarę możliwości mogła szybko zadziałać i udać się w pościg za rabusiem.

Funkcjonariusze podkreślali także, by za wszelką cenę nie narażać swojego życia i zdrowia i samemu zatrzymywać pojazd, czy obezwładniać podejrzaną osobę, gdyż nigdy nie wiadomo na kogo możemy trafić.