Miała być cyfrowa rewolucja, a są piksele na ekranie

Problemy dotyczą telewizdzów, którzy korzystają z tunerów DVB-T. Czytelnicy zgłaszają, że nadajniki dla Wodzisławia i okolic są za słabe. Źle odbierane są programy Telewizji Polskiej. Nieco lepiej sytuacja wygląda z Polsatem i telewizją TVN, choć tu też zdarzają się „stop-klatki”.

Dodajmy, że mieszkańcy terenów przygranicznych nie mają też żadnych kłopotów z odbiorem czeskich kanałów telewizyjnych, których dostępnych jest co najmniej kilkanaście.

 

Jak dowiedzieliśmy się na infolinii Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, powodem jest zbyt słaba moc nadajnika TVP na Skrzycznem. To właśnie na ten nadajnik ustawione są anteny większości gospodarstw w naszym regionie. - Być może sytuacja ulegnie poprawie, bo w styczniu trwać będzie konserwacja nadajnika na Skrzycznem. Zalecam, aby spróbować zmienić ustawienia na nadajnik w Katowicach, lub wzmocnić antenę – powiedział nam konsultant infolinii.

 

Te informacje potwierdza Artur Koziołek - rzecznik prasowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. - Zgodnie z informacjami otrzymanymi z Telewizji Polskiej, tj. nadawcy, którego program nadawane są w MUX-1 przez operatora technicznego - Emitel, z którym TVP podpisała stosowną umowę, planowane jest zwiększenie mocy emisji MUX-1 z nadajnika Wisła/Skrzyczne oraz zmiana kanału. Zmiana ta umożliwi lepszą propagację i lepszy odbiór przez gorszej jakości systemy antenowe – powiedział Artur Koziołek.

 

A jakie są Wasze doświadczenia w odbiorze cyfrowej telewizji naziemnej? Czy również macie kłopot z odbiorem programów Telewizji Polskiej?