Sytuację ratował prezes Dariusz Kozielski. Dwa dni spędził w Warszawie na rozmowach z prawnikami a potem władzami PZPN. Te ostatnie chciały skreślić Odrę Wodzisław z I ligi za zaległości finansowe wobec piłkarzy. Zawodnicy pisali do centrali prośby, by ta anulowała ich umowy z klubem, który nie wypłaca im należnych pieniędzy.
PZPN próbował kontaktować się jeszcze z czeskimi władzami, ale bezskutecznie.
Wczoraj odbyło się posiedzenie wydziału dyscypliny PZPN. Jednym z tematów dyskusji była sprawa zadłużonej Odry. Po tym jak prawnicy orzekli, że klub można jeszcze uratować a Dariusz Kozielski przedstawił pismo prezydenta Mieczysława Kiecy potwierdzające, że rada miejska podjęła uchwałę intencyjna o możliwości wsparcia klubu, władze PZPN uległy. - W treści pisma znalazły się informacje o przyjęciu przez radę miejską minionej kadencji stosowej uchwały wyrażającej wolę współpracy w granicach obowiązujących przepisów i możliwości prawnych w zakresie rozwoju sportu kwalifikowanego i sportu młodzieżowego poprzez zintegrowanie prowadzonych działań w zakresie szkolenia młodzieży oraz etapowej rozbudowy infrastruktury sportowej stadionu miejskiego. W liście prezydent poinformował również, iż nowa Rada Sportu jest w trakcie opracowywania odpowiedniego projektu uchwały o wspieraniu rozwoju sportu na terenie miasta oraz uchwały dotyczacej stypendiów sportowych, aby swoim zakresem bardziej efektywnie wpierała rozwój sportu - tłumaczy rzecznik urzedu miasta Barbara Chrobok.
Nałożyły na klub karę w wysokości 10 tysięcy zł. Przy czym, jeśli władze Odry podpiszą z zawodnikami ugody, także i ta kara finansowa będzie anulowana.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert