Na ringu stoczył dopiero trzecią walkę, a już zdobył wicemistrzostwo Śląska. Kadet - Mateusz Filipek po tytuł sięgnął w Jaworznie. Na co dzień trenuje w klubie KSW Boxing Odra.
W mistrzostwach wzięło udział ponad 100 osób. W tym szerokim gronie, zawodnik
KSW Boxing Odry startujący w akt. do 54 kg, zaprezentował się bardzo dobrze. Sprzyjało mu też szczęście.
Filipek przed pierwszą rundą, z racji nieparzystej ilości zawodników, wylosował wolny los. To pozwoliło mu oszczędzić siły i rozpocząć batalię dopiero w drugim dniu turnieju.
W półfinale spotkał się z rywalem z Dąbrowy Górniczej, z którym nasz zawodnik pokazał dobry boks i jednogłośnie wygrał na punkty. Dla Filipka oznaczało to walkę o tytuł mistrza Śląska.
W finale Filipek, dla którego miała to być dopiero 3 walka w życiu, skryżował rękawice z
Kordianem Wycieszkiewiczem. Zawodnikiem, mającym na swoim koncie już około 30 stoczonych walk. Rywal wykorzystał swoje doświadcczenie i pokonał Filipka.
- "Filip" dobrze boksował w Rybniku. Uznaliśmy, że warto postawić na tego młodego chłopaka, no i jak widać intuicja nas nie zawiodła, Mateusz pokazał się z bardzo dobrej strony - mówili po turnieju trenerzy
Patryk Błasik i
Zbigniew Kicka.
Wicemistrzostwo Śląska oznacza, że Mateusz Filipek pojedzie na Olimpiady Młodzieży w Boksie. Odbędzie sie ona w lipcu w Świdnicy.