Parafianie w Jedłowniku mogą czuć się bezpiecznie - zapewniają duchowni. Na tutejszej plebanii nie ma nikogo, kto byłby zarażony koronawirusem.
Od jakiegoś czasu w jedłownickiej parafi krażą plotki, że księża mogą być zakażeni koronawirusem. O sprawę zapytaliśmy u źródła i dziś dostaliśmy z Parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Wszechpośredniczki Łask i św. Antoniego z Padwy w Jedłowniku zapewnienie, że to nieprawda.
Dlaczego? Odpowiada nam tutejszy wikary Ks. Matusz Rzepka:
- Oprócz posługi duszpasterskiej w kościele parafialnym pełnię też obowiązki duszpasterskie w pobliskim domu zakonnym. Tam jedna z pracownic zaraziła się koronawirusem. W związku z tym, sam dla bezpieczeństwa swojego i swoich parafian wykonałem prywatnie test na obecność koronawirusa, który dał wynik negatywny. Tak rozumiem moją odpowiedzialność. Parafianie w naszej świątyni mogą czuć się bezpiecznie - podkreślił ksiądz wikary.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~anonimowy007 2020-06-16
13:04:34
Proszę redakcję o pilne zainteresowanie się tym co dzieje się w pobliskim DPSie. Sytuacja tam robi się kryzysowa.
~Mateoo 2020-06-18
14:28:20
I zapewne od czasu testu z nikim ani nikt z tego kościoła nie miał kontaktu z chorym?
Te zapewnienia że.... O ja zrobiłem test tydzień temu to znaczy ze od testu już się przecież nie zaraze....
Szkoda gadać.... powinno być wszystko pozamykane tak jak na początku A nie że otworzą i niech się dzieje co chce