Policjant uratował wyziębionego seniora. Gdyby nie on, mogłoby dojść do tragedii

Po zakończeniu pracy oficer kontrolny z wodzisławskiej komendy udał się do domu. Po drodze spotkał na przystanku autobusowym mężczyznę, który stał tam w klapkach i bez wierzchniego okrycia.

Kiedy wracał do komendy po przeprowadzeniu kontroli pracujących na nocnej zmianie patroli, w rejonie przystanku autobusowego przy ulicy Pszowskiej w Wodzisławiu Śląskim zauważył starszego mężczyznę ubranego w klapki. Mężczyzna ten nie miał okrycia wierzchniego i sprawiał wrażenie zdezorientowanego. Oficer zaopiekował się wyziębionym seniorem i wezwał na miejsce policyjny patrol - relacjonuje st.asp. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim.

86-letni senior po chwili przypomniał sobie jak się nazywa i dzięki temu udało się ustalić jego adres. Trafił pod opiekę rodziny.