4 kwietnia w całej Polsce odbędzie się kolejna odsłona protestu rolników. Tym razem zapowiedziano uderzenie bezpośrednio w polityków. Jeśli posłowie i senatorowie nie będą skłonni do dialogu, protestujący zamierzają pozostawić im "niespodzianki".
Rolnicze związki zawodowe czekały na wynik rozmów na linii Polska–Ukraina, licząc na wprowadzenie korzystnych dla nich zmian i zatrzymania fali protestów. Bezskutecznie.
– Nie widzę żadnego przełomu po wczorajszym spotkaniu – powiedział Sławomir Izdebski, szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych "Dziennikowi Gazeta Prawna".
W tej sytuacji na czwartego kwietnia rolnicy zaplanowali kolejną falę protestów. Tym razem uderzą bezpośrednio w polityków. O ile ci nie podejmą dialogu z rolnikami do tego czasu, protestujący zamierzają pozostawić im "niespodzianki".
Odwiedzimy biura m.in. w Rybniku, Jastrzębiu-Zdroju i Raciborzu. Rolnicy idą do biur w związku z tym, że politycy nie chcieli rozmawiać z nami na ulicy. Dodatkowo nie chcemy denerwowania społeczeństwa i utrudniania im codziennego życia. Społeczeństwo popiera nasze protesty, a do części z nich dociera fakt, że zielony ład niedługo dotknie również ich – mówi Grzegorz Wolny, współorganizator protestu w woj. śląskim.
16 kwietnia planowane są kolejne spotkania między stronami, a następnie – mówi się o zaostrzeniu protestów - donosi "DGP".
Przypomnijmy: trwający od 9 lutego 2024 r. protest jest odpowiedzią na bierność po stronie Brukseli i Warszawy w sprawie braku zgody rolników na wdrażanie "Europejskiego Zielonego Ładu".
Rolnicy mają trzy główne postulaty:
Zdaniem rolników, restrykcje wprowadzane przez Unię Europejską spowodują, że ich praca przestanie się opłacać. Coraz wyższe ceny nawozów, regulacje środowiskowe doprowadzą do tego, że na rolnictwie nie będzie się już dało zarobić.
Do wszystkiego dochodzą umowy z Ukrainą i transport taniego towaru stamtąd. A przecież z Ukrainy trafiają do nas takie same zboża, warzywa, rośliny, które mamy w Polsce - tłumaczył nam jeden z uczestników protestu, mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Śmiertelny wypadek na Czarnieckiego. Zginął motocyklista
52151Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
13193Policja wyjaśnia okoliczności śmiertelnego wypadku. Są wstępne ustalenia
12561Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
10019[AKTUALIZACJA] Śmigłowiec LPR w Rydułtowach. Mężczyzna został zabrany do Jastrzębia
8778Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
+94 / -53Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+36 / -4Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
+63 / -42Policja wyjaśnia okoliczności śmiertelnego wypadku. Są wstępne ustalenia
+23 / -3Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert