Pszów: Był wyziębiony i poprosił policjantów o pomoc. Trafił do schroniska dla bezdomnych

30-latek zgłosił się do pszowskich dzielnicowych i oznajmił, że znalazł się w trudnej sytuacji życiowej i nie ma gdzie się podziać. Mężczyzna był trzeźwy, co ułatwiło zadanie policjantom. Dzięki temu mógł trafić do schroniska dla bezdomnych.

Zwrócił się do mundurowych z prośbą o pomoc, ponieważ znalazł się w trudnej sytuacji życiowej. Mężczyzna był trzeźwy, mógł więc skorzystać ze schroniska dla osób bezdomnych. Policjanci skontaktowali się z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, który znalazł dla niego miejsce w schronisku w Rydułtowach - mówi st.asp. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim.

Mężczyzna był wyziębiony, dlatego konieczna była szybka reakcja stróżów prawa.

Policja apeluje o reakcję na ludzki los. Nie bądźmy obojętni, kiedy komuś dzieje się krzywda lub znalazł się w trudnej sytuacji życiowej. Niska temperatura powietrza panująca na zewnątrz powoduje, iż osoby niemające schronienia są narażone na niebezpieczne wyziębienie organizmu. Taka sytuacja jest zawsze zagrożeniem dla ludzkiego życia lub zdrowia.