Kilkanaście minut odpoczynku, tankowanie bidonów i przygotowanie do podjazdu żółtym szlakiem w kierunku „Chaty wuja Toma”, leżącej w centrum przełęczy. - Od tego momentu zaczął padać deszcz i padał już tak do końca rowerowej wycieczki – relacjonuje Tomasz Czarnota, jeden z organizatorów.
Później przyszedł czas na powrót do domu. Część miłośników MTB urozmaiciło sobie trasę i pojechało jeszcze na Klimczok, a stamtąd na Błatnią, dokładając dobre kilka kilometrów po górskich trasach.
Bohaterem rajdu został 6-latek, który w asyście taty i wujka dojechał do Brennej, pokonując 50 km na małym rowerze górskim.
Jastrzębskie rajdy rowerowe zbliżają się do końca. Przed pasjonatami górskich wojaży jeszcze dwie wyprawy. Jedna z nich jest wyjątkowo trudna i wymagająca ogromnego wysiłku. 17 sierpnia rowerzyści pokonają trasę liczącą 150 km.
> Zdjęcia z sobotniego rajdu można zobaczyć tutaj
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Powiatowe zawody "O Puchar Tymbarku". Oto wyniki
3141Zawodnicy z KS Stein z kolejnymi medalami
1381Unia w ćwierćfinale Pucharu Polski. Odra przegrywa pierwszy raz na wiosnę
1319Koszykówka: wyjazdowe zwycięstwo młodzików MKS-u Wodzisław Śląski
1220Martyna Pietroszek z brązem Mistrzostw Polski
821Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert