Wielu nauczycieli nie wróciło dziś do pracy

Dziś w szkołach zabrzmi pierwszy dzwonek. Według statystyk Ministerstwa Edukacji Narodowej 1 września pracę straci blisko 7 tysięcy nauczycieli. W te wyliczenia nie wierzą związki zawodowe. - Strona rządowa zaniża statystyki, nie ujmując m.in. nauczycieli, którym kończą się umowy na czas określony. Z naszych informacji wynika, że w całym kraju z pracą pożegna się 12 tysięcy nauczycieli, a w samym województwie śląskim około tysiąca - mówi mówi Lesław Ordon, szef Regionalnej Sekcji Oświaty NSZZ Solidarność. - Już w ubiegłym roku na Śląsku zwolnienia objęły 1300 nauczycieli - dodaje.

W Powiatowym Urzędzie Pracy w Wodzisławiu Śląskim według stanu na połowę lipca zarejestrowanych jest 180 bezrobotnych nauczycieli, z czego dla 75 z nich ostatnim miejscem pracy była szkoła lub inna placówka oświatowa. Są wśród nich zarówno osoby bezrobotne, które posiadają doświadczenie, jak i osoby legitymujące się wyłącznie wykształceniem w tym zawodzie.

 

Jak wynika z rejestrów w najtrudniejszej sytuacji znaleźli się nauczyciele nauczania wczesnoszkolnego, nauczyciele języka angielskiego i języka polskiego oraz nauczyciele wychowania fizycznego. To oni najczęściej poszukują pracy. W mniejszym stopniu problem ten dotyczy także nauczycieli biologii, chemii oraz historii.

 

Prognozy nie skłaniają do optymizmu, bo w kolejnych latach sytuacja ma się jeszcze pogorszyć. A pracy będą musieli poszukać w innych branżach.

 

Na trzęsienie w oświacie szykuje się wodzisławskie starostwo powiatowe, które wspólnie z Powiatowym Urzędem Pracy w Wodzisławiu opracowało program wsparcia dla zwalnianych nauczycieli. Jak mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu Śl., Anna Słotwińska – Plewka, kluczowym zadaniem jest efektywne wykorzystanie predyspozycji oraz umiejętności zwolnionych osób w celu zwiększenia ich szans na znalezienie nowego miejsca pracy. Mają możliwość nie tylko skorzystania z doradztwa zawodowego, udziału w warsztatach szukania pracy, ale i stażach, studiach podyplomowych czy otrzymania dotacji na podjęcie własnej działalności gospodarczej.

 

- Inaczej będą szukać pracy nauczyciele akademiccy, inaczej licealni i gimnazjalni, a w zupełnie inny sposób nauczyciele nauczania podstawowego i początkowego. Część zajęć będzie jednak wymagała odbycia dodatkowego kursu, szkolenia lub zdobycia dokumentu poświadczającego umiejętności w danej dziedzinie - podkreśla Elżbieta Flasińska, specjalistka z Grupy Pracuj.

 

Jej zdaniem wielu nauczycieli przedmiotów ścisłych może szukać zajęcia w komercyjnych firmach, na przykład matematyk z pewnością odnajdzie się w działach finansowych czy księgowych. - Fizyk, chemik lub biolog może szukać zatrudnienia w przemyśle, firmach kosmetycznych, FMCG lub ośrodkach badawczych. Polonista może spróbować sił jako redaktor tekstów, korektor lub copywriter. Jeśli natomiast ktoś odkryje w sobie żyłkę handlowca – liczba ofert do wyboru rośnie. Wiele przedsiębiorstw szuka do działów sprzedaży lub jako przedstawicieli handlowych osób ze specjalizacją w konkretnym obszarze, łatwością nawiązywania kontaktów i komunikatywnością. Nauczyciele języków obcych mogą podjąć pracę jako tłumacze lub spróbować znaleźć zatrudnienie w centrach usług wspólnych, które poszukują osób z biegłą znajomością języków obcych - wylicza Elżbieta Flasińska. - Ci, którzy chcieliby pozostać przy uczeniu, mogą zapoznać się z ofertami szkół dla dorosłych.

 

Aktualnie w serwisie Pracuj.pl jest zamieszczonych ponad 460 ofert pracy w kategorii Edukacja/Szkolenia, w tym ponad 150 propozycji pracy w szkolnictwie oraz prawie 60 ofert związanych z nauczaniem języków obcych.