Wodzisław: roszady na prezydenckim stołku

Na dzisiejszej sesji rady miasta Eugeniusz Ogrodnik zrezygnował z funkcji radnego. Chwilę później prezydent Mieczysław Kieca ogłosił, że to on zostanie nowym zastępcą prezydenta. Do obowiązków nowego zastępcy należeć będzie zarządzanie kulturą, oświatą i sportem w mieście.

 

Nie będzie to proste zadanie. Przed Eugeniuszem Ogrodnikiem stoją takie wyzwania jak określenie zasad współpracy z Odrą Wodzisław, racjonalizacja wydatków na oświatę i ożywienie życia kulturalnego miasta.

- Pani Aleksandra Chudzik podniosła wysoko poprzeczkę, będzie trudno jej sprostać – powiedział Eugeniusz Ogrodnik.

 

Prezydent Mieczysław Kieca żegnając Aleksandrę Chudzik nadmienił, że umówił się ze swoim zastępcą na jedną kadencję. Zauważył, że dziś nie ma żadnej szkoły, która nie umie pozyskiwać środków unijnych.

- Zmieniła pani oblicze wodzisławskiej oświaty - podsumował.

Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że z rządów twardej ręki Aleksandry Chudzik niezadowolone było zwłaszcza środowisko wodzisławskich nauczycieli. Najbliższy czas była prezydent Wodzisławia poświęci rodzinie. Jak tylko złapie oddech zajmie się pracą zawodową. Póki co nie chce ujawniać nowego miejsca zatrudnienia. Zapewnia, że pracę na rzecz miasta wspominać ciepło.

 

- Cieszę się z tego, co udało mi się zrobić. Z tego, że Wodzisławskie Centrum Kultury wciąż poszerza swoją ofertę, o bibliotece i muzeum nie wspominając. Nie zapominam też, że na moje osiągnięcia składa się praca rzeszy ludzi, zarówno tych zajmujących się w mieście oświatą, jak i tych z wodzisławskiej kultury i sportu. Wspominając pracę dla Wodzisławia, zawsze będę miała w pamięci obraz ludzi, którzy z pełnym poświęceniem i zaangażowaniem gotowi byli nocą jechać do Warszawy, by oddać na czas projekt i pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej. Nie zapomnę też łez smutku w oczach dyrektorów, których wnioski nie przeszły weryfikacji. Z drugiej strony żałuję, że tak wielu rzeczy nie udało się zrobić – podsumowała swoją pracę Aleksandra Chudzik.