zamknij

Wiadomości

Zapytała o zasiłek. Zalała ją fala hejtu. Czy będą konsekwencje?

2022-07-22, Autor: KB

Jakiś czas temu na popularnej stronie facebookowej, na której ludzie udostępniają swoje wpisy pojawiło się pytanie o zasiłek dla Ukrainki. Wielu osobom nie spodobało się to, a na pytającą spadła fala hejtu. Jeden z naszych czytelników zaalarmował nas w tej sprawie informując, że zgłosił komentarze do konkretnych służb zajmujących się ksenofobią.

Reklama

Post na spotted

Posty na tego typu stronach są udostępniane anonimowo, zazwyczaj nie wiadomo kto jest autorem wiadomości.
Jeden z czytelników naszego portalu zaalarmował nas o ksenofobicznych i rasistowskich komentarzach wobec pytającej o zasiłek na portalu „Spotted: Wodzisław”. Sytuacja miała miejsce na początku miesiąca, kiedy to na stronie pojawił się wpis pytający o zasiłek dla Ukrainki.

Czy ktoś wie, czy dla samotnej, bezdzietnej Ukrainki, która chce pozostać w Polsce przysługują jakieś zasiłki na utrzymanie? (Nie chodzi o zasiłek dla rodziny przyjmującej, tylko dla samego uchodźcy) – brzmiało zapytanie na stronie „Spotted: Wodzisław”.

Zgłaszający był oburzony komentarzami, które pojawiły się pod zapytaniem.

Uważam ze w przestrzeni publicznej nie ma miejsca na coś takiego oraz ze wszystkie osoby powinny zostać pociągnięte to odpowiedzialności karnej. Sprawa została zgłoszona do Ośodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz zostanie wkrótce zgłoszona do prokuratury orz na policję – alarmuje czytelnik.

Negatywne komentarze

Rzeczywiście pod zapytaniem prawdopodobnie obywatelki Ukrainy pojawiło się dużo negatywnych komentarzy. Komentujący w wulgarny sposób odpowiadali na pytanie. Wiele odpowiedzi miało charakter ksenofobiczny. Znaczna większość komentujących nakazywała pójść do pracy, a nie czerpać pieniądze od państwa.

Do roboty k***a[...] do roboty w********ć pasożyty – to tylko niektóre komentarze, takich było znacznie więcej.

Co na to administracja?

Zgłaszający czytelnik był również oburzony faktem, że post nie został usunięty. Jak udało nam się dowiedzieć, taka jest polityka strony. Administracja nie jest odpowiedzialna za komentarze. Tak działają niemal wszystkie strony tego typu w Internecie. Do strony są wysyłane wiadomości z pytaniami, a strona publikuje to na swoim koncie. Wiadomości są anonimowe. Administracja nie ponosi odpowiedzialności, ani za treść pytań, ani za komentarze. Gdyby tak było, strony tego typu straciłyby sens.

Co dalej? Czy będą wyciągnięte konsekwencje? Internauci nie są bezkarni

Czytelnik powiadomił organizacje zajmujące się zachowaniami ksenofobicznymi. Odpowiedź otrzymał zarówno od Amnesty International jak i Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Jedyne co mógł zrobić w tej sytuacji to zgłosić post, o resztę musiałaby zadbać osoba pisząca go. Posty na stronie są pisane anonimowo, więc nie pojawił się atak bezpośrednio w konkretną osobę.

W tym przypadku osoba poszkodowana powinna wraz ze screenami złożyć zawiadomienie na policję. Dotyczy to gróźb i mowy nienawiści. A co Pan może zrobić jako obserwator to zgłosić cały do Facebooka klikając w trzy kropeczki u góry po lewej informując grupe META o tym co jest nie tak z postem (np. znęcanie się, mowa hateu, albo samodzielnie opisać) – odpisał na zgłoszenie zespół Amnesty International.

Nieco inaczej do sprawy podszedł Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Pracownicy Ośrodka wyjaśnili nam czy zajęli się tematem. Okazało się, że przygotowują oni kilka zawiadomień do prokuratury, która później stwierdzi, czy wszczyna dochodzenie czy odmawia wszczęcia.

We wskazanej sprawie przygotujemy kilka zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 256 kk dotyczącego publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych oraz z art. 257 kk dotyczącego publicznego znieważenia grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej. Zawiadomienia zostaną skierowane do prokuratur właściwych miejscowo wedle miejsca zamieszkania podejrzanych, które następnie wydadzą postanowienie o wszczęciu dochodzenia lub o odmowie wszczęcia dochodzenia. Niestety, wiele komentarzy pod omawianym postem na profilu 'Spotted: Wodzisław Śląski' miało wydźwięk jednoznacznie ksenofobiczny, jednakże nie wypełniały one znamion czynu zabronionego – pisze pracownik OMZRiK.

Dodatkowo, dowiedzieliśmy się, że tego typu komentarze w Internecie nie są pozostawione same sobie, ale czasem rzeczywiście są wyciągane konsekwencje. Osoby piszące komentarze nie są anonimowi, przez co mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

Zgłoszenia dotyczące mowy nienawiści opublikowanej w internecie sprawdzamy pod kątem kilku artykułów kodeksu karnego, w tym art. 119 kk, art. 256 kk i art. 257 kk. W przypadku, gdy organy ścigania doprowadzą do wszczęcia dochodzenia, a następnie aktu oskarżenia to z naszego doświadczenia wynika, iż sądy orzekają karę grzywny bądź obowiązek wykonywania nieodpłatnych kontrolowanych prac społecznych. W skrajnych przypadkach zdarzają się również kary pozbawienia wolności. Oznacza to, że autorzy publicznych wypowiedzi w internecie nie są anonimowi, także ci posługujący się pseudonimami, a zatem mogą odpowiadać na drodze sądowej za swoje czyny – pisze dalej w oświadczeniu Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 28

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~may 2022-07-22
    15:10:56

    22 17

    znając życie większość tych komentarzy pisały madki, które w całym swoim życiu nie skalały się pracą, a jedyne co robią to wypluwają kolejne dzieci spomiędzy swoich nóg

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1084