Zima sparaliżowała powiat wodzisławski

Ulica Pszowska od Wodzisławia aż do samego Pszowa jest oblodzona i pokryta śniegiem. Kierowcy jadą po omacku. Maksymalną prędkość jaką można rozwinąć to 20-30 km/h. Samochody ciężarowe nie mogą ruszyć z miejsca. Na drogach nawet niewiele pochylonych kierowcy boją sie zjeżdżać, bo ciężarówki wpadają w niekontrolowany poślizg. Tworzą się więc gigantyczne korki. Podobnie jest na Czyżowickiej, Jastrzębskiej i całej DK 78.

Jak poinformował nas jeden z Czytelników, całkowicie zablokowany jest ruch w kierunku Żor na wysokości Marklowic. Kierowcy wracający z A1 też muszą uzbroić się w cierpliwość. Przesuwają się dosłownie po kilka metrów.

Wszystkie zakorkowane drogi należą do zarządzanych przez marszałka województwa. Niestety służby drogowe, które mają dbać o zimowe utrzymanie dróg krajowych i wojewódzkich ewidentnie zaspały. Pierwsza solarka na drogi powiatu wjechała po godzinie 16.00 czyli wtedy, gdy kierowcy utknęli w korkach a jezdnia już była na tyle śliska, że lepiej było zostawić auto w garażu. Dodajmy, że drogowcy przyjechali, bo interweniowały władze Wodzisławia a solarka utknęła w korku na Jastrzębskiej.

 

Pierwszy zimowy egzamin zdał Powiatowy Zarząd Dróg. Rano wszystkie drogi były odśnieżone. – W godzinach popołudniowych na drogach pracuje cały nasz sprzęt. Nie możemy odśnieżyć „na czarno” ale wprowadziliśmy całodobowy dyżur a nasi pracownicy dodatkowo monitorują jakość pracy firm odśnieżających – mówi rzecznik powiatu wodzisławskiego Wojciech Raczkowski.

 

W Wodzisławiu odśnieżanie trwa od godziny 10.30. Drogi są na bieżąco odśnieżane. – Cały sprzęt wyjechał do pracy. Dodatkowo dwa dni wcześniej sypaliśmy solą, by uniknąć tzw. szklanki – mówi rzecznik miasta Barbara Chrobok.

 

W niezwykle trudnej sytuacji są Pszów i Rydułtowy, gdzie większością dróg jest sklasyfikowanych jako wojewódzkie bądź krajowe. Całe szczęście od zimowego paraliżu uwolnią nas nie drogowcy a sama natura. Jak informuje Adam Giza, pogodynka Onet.pl, obecny „atak zimy” potrwa tylko do 23 grudnia. Jeszcze dzień przed wigilią na termometrach w Polsce zobaczymy średnio – 3 stopnie Celsjusza. Ochłodzenia w naszym regionie możemy się spodziewać dopiero w okolicach 27 grudnia – twierdzi rybniczanin.