zamknij

Wiadomości

Wodzisław: rośnie liczba samowolek budowlanych

2011-08-26, Autor: igra
Co ciekawe w większości przypadków Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dowiaduje się o nich z donosów, pisanych przez członków rodziny lub sąsiadów.

Reklama

Inwestor, który wybudował magazyn, obiekt handlowy lub budynek gospodarczy z naruszeniem prawa, może to naprawić. Uda się to zrobić pod pewnymi warunkami. - Postępowanie w takiej sprawie rozpoczyna się od rozpoznania. Samowola może być zalegalizowana, ale są też przypadki nadania polecenia rozbiórki budowy – mówi szef Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Wodzisławiu Piotr Zamarski.

 

Prawo budowlane nie definiuje pojęcia samowoli budowlanej. Powszechnie przyjmuje się, że popełnia się ją m.in., gdy budowany jest budynek (lub inny obiekt budowlany, jego część) bez wymaganego pozwolenia na budowę, zgłoszenia albo gdy starosta sprzeciwił się zamiarowi budowy obiektów objętych obowiązkiem zgłoszenia.

W minionym roku, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego odnotował 13 przypadków samowoli budowlanej. We wszystkich toczy się postępowanie. – W większości przypadków są to budynki mieszkalne bądź gospodarcze – tłumaczył podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Piotr Zamarski.

 

Inspektorzy o samowolkach w ponad 90 % przypadków dowiadują się z donosów. – „Życzliwymi” okazują się członkowie rodzin, bądź sąsiedzi. Zazwyczaj wpływa do nas pismo i jedziemy wtedy na wizję lokalną, by sprawdzić stan rzeczy – mówi Zamarski.

 

Jeśli kontrola wykaże naruszenie prawa, właściciel dostaje mandat w wysokości od 1 do 500 zł. - Możemy nakładać je codziennie, aż do skutku. To wszystko zależy od tego, czy dana osoba się dostosuje – dodaje.

 

Są i takie przypadki, że mandaty nie wystarczają. Gdy nakaz rozbiórki nie jest wykonany, inspektorzy wysyłają upomnienie. A kiedy i to nie pomaga, stosowane są tzw. przymuszenia. - Postępowanie w naszym wykonaniu jest wtedy bardzo brutalne – mówi Zamarski.

W takich przypadkach osoba fizyczna, która dokonała samowolki budowlanej na dzień dobry płaci karę 10 tysięcy zł. A instytucja bądź firma aż 50 tysięcy zł.

 

W 2010 roku Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nałożył mandatów na kwotę 4.500 zł a przymuszeń w wysokości 70 tysięcy. Pieniądze zasiliły konto budżetu państwa.

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Majjo 2011-08-26
    10:43:54

    0 0

    Na rodzinę zawsze można liczyć. To takie polskie i katolickie. Mentalność chłopa pańszczyźnianego mamy we krwi, a 50 lat komuny umocniły w nas wiarę, w to, że... nieważne czy mnie jest dobrze, ważne, by sąsiadowi było gorzej :) Z drugiej strony nikną samowolki, nierzadko zagrażające bezpieczeństwu użytkowników i to jest pozytywne. Tak że, bliźni, do dzieła! :) Ps. Ciekawe czy ksiądz ma pozwolenie na patio od strony pomnika ;P

  • ~zibi 2011-08-26
    13:04:19

    0 0

    Mandat w wysokości 1 zł nie jest taki zły.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1100