Afera w gorzowskim WORD-zie. Glenc: To skandaliczne

Chodzi o sprawę, którą ujawniły lokalne media. Kobieta miała otrzymać pracę w WORD w zamian za seks. To nie jedyna propozycja, którą składano poszkodowanej. Praca, którą miała się podjąć miałaby być jej zaoferowana w zamian za wpisanie się do Platformy Obywatelskiej.

Początkowo zdaniem mediów włodarze województwa i tamtejsi politycy opozycji nie reagowali. W ostatnich dniach jednak trochę się zmieniło. Oskarżony o mobbing i molestowanie dyrektor tamtejszego WORD-u został odwołany ze stanowiska.

Posłanka Teresa Glenc postanowiła zareagować i zabrać głos w tej sprawie.

My politycy nie możemy milczeć. Musimy wychodzić naprzeciwko społeczeństwo i w traumatycznych dla tej dziewczyny okolicznościach musimy sprawę nagłośnić. Jesteśmy przeciw takim sytuacjom, stawiamy stanowcze veto – mówiła Teresa Glenc w trakcie zorganizowanej konferencji prasowej.

Konferencja była okazją, aby jasno podkreślić, że w partii do której posłanka należy nie obowiązują takie standardy.

U nas, myślę o Zjednoczonej Prawicy takie standardy nie obowiązują. Jesteśmy ludźmi wolnymi i mamy prawo wstępować do stowaszyeń i partii jakich chcemy. Łączenie tego z pracą to rzecz skandaliczna – kontynuuowała Teresa Glenc.

Teresa Glenc podziękowała mediom za nagłośnienie sprawy i niepochlebnie wypowiadała się na temat zachowania polityków PO z tamtego regionu. Podkreśliła również, że gdyby takie sytuacje zdarzyły się na tutaj to mieszkańcy zawsze mogą liczyć na pomoc posłanki.

Sercem i całym moim działaniem wspieram społeczeństwo i ludzi, którzy są w traumatycznych sytuacjach. Ja nigdy takich tematów nie odstawiam na bok. Staram się pomagać ludziom w potrzebie. Jeśli w moim środowisku, w moim otoczeniu takie sytuacje będą zapraszam do swojego biura – podkreśla Teresa Glenc.