Kolejna porażka Zorzy

Zorza z dużymi nadziejami jechała na to spotkanie. W końcu rywal z Opola plasował się tylko jedno miejsce wyżej w tabeli i miał identyczną ilość wygranych setów. Nadzieje były rozbudzone tym bardziej, że w minionej kolejce Zorza zaprezentowała się co najmniej obiecująco. Mimo porażki, zdołała ugrać seta z liderem II. Ligi – SPS Politechniką Częstochowską i pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie.

Niestety, w Opolu nasze zawodniczki szybko zostały sprowadzone na ziemię. Już w pierwszym secie przegrały wysoko 16:25. Kolejne odsłony, mimo momentami dobrej postawy i kilkupunktowej przewagi Zorzy, także należały do gospodarzy.

 

Szósty z kolei przegrany mecz stał się faktem. Zorza plasuje się w tej chwili na 11. miejscu w tabeli, mając 4 pkt przewagi nad ostatnim MMKS Gaudia Trzebnica. Pierwsza szansa na przerwanie złej serii w sobotę w Sosnowcu. Rywalem naszej drużyny będzie tamtejszy SMS PZPS II.

 

- Mecz był ciekawy. Rywalki nas agresywnie zaatakowały od początku i szybko odjechały na 9 pkt. Za łatwo oddaliśmy pole. W drugim secie nie wytrzymaliśmy końcówki. Najbardziej żałuję jednak trzeciej partii. Odskoczyliśmy już na 22-17, ale roztrwoniliśmy tę przewagę. Szkoda, bo był to istotny pojedynek po którym mogliśmy odbić się od dna tabeli – powiedział nam trener Zorzy, Andrzej Brzezinka.

 

SMS LO II Opole - MKS ZORZA Wodzisław Śląski 3:0 (25:16, 25:21, 26:24)