W porównaniu z poprzednim meczem Odra zaczęła to spotkanie ze zmianami w składzie - w bramce stanął Filip Snopek, a na środek obrony wrócił Piotr Sławik.
W pierwszych minutach spotkania bardzo aktywna była prawa strona wodzisławian. Szczególnie Artur Gać, który próbował między innymi zaskoczyć bramkarza gospodarzy strzałem z 40-stu metrów - uderzenie zostało jednak zablokowane przez obrońców gospodarzy. Kilka chwil później z lewej strony w pole karne piłkę wrzucał Wojciech Franiel, ale Krupę uprzedził bramkarz gospodarzy. Kolejne minuty to szybka, składna akcja zakończona dośrodkowaniem Łukasza Reinharda na głowę Walczaka. Niestety, piłka poszybowała nad poprzeczką.
W Kolejnych fragmentach meczu przewagę osiągnęli zawodnicy z Leśnicy. Na szczęście Odry jedyną korzyścią dla gospodarzy było kilka rzutów rożnych. Najgroźniej pod bramką Snopka zrobiło się po wrzutce piłki z lewej strony pola karnego. Piłka przelobowała już naszego bramkarza, ale ten zdołał jeszcze końcami palców odbić tę piłkę.
W kolejnych minutach to piłkarze Odry przejęli inicjatywę. Na prawym skrzydle Mateusz Krupa uciekł obrońcom gospodarzy i zagrał bardzo dobrze wzdłuż linii bramkowej, ale nikt nie zamknął jego akcji. Kolejne minuty to groźny strzał z dystansu Jakosza, przy którym błąd popełnił bramkarz Leśnicy, ale znowu nikt nie zdążył z dobitką. W 29. minucie piłka trafiła do Polaka, ten zagrał do boku do Walczaka, który miał bardzo dużo czasu na dośrodkowanie. Zrobił to na tyle precyzyjnie, że Rozmusowi zostało przyłożyć tylko nogę. Piłkarze z Wodzisławia mieli jeszcze jedną świetną okazję na bramkę. Kiedy wszyscy spodziewali się, że arbiter pokaże spalonego to do piłki doszedł Rozmus, ale chyba i on był zaskoczony brakiem gwizdka, ponieważ z 2 metrów uderzył nad bramką.
Pierwsza część meczu toczyła się przy padającym zimnym deszczu, po przerwie kibiców i piłkarzy zaskoczyły mocne opady śniegu.
Pierwszą okazję w drugiej połowiec gry zmarnował Krupa, a w odpowiedzi z bliska pomylili się gospodarze. 53. minuta to indywidualna akcja Krupy. Uciekł on obrońcom i pewnym strzałem pokonał golkipera z Leśnicy. Po zdobyciu drugiej bramki niebiesko-czerwoni starli się kontrolować grę. Mądrze się cofnęli i wyprowadzali szybkie kontry. Zawodnicy Tomasza Babuchowskiego wygrywali większość pojedynków, wielokrotnie wyprzedzając gospodarzy. Przy większej koncentracji mogli strzelić więcej bramek, a zawodnicy z Leśnicy tylko czasami przedostawali się pod pole karne Ślązaków. Kiedy już im się udało, to albo sami marnowali okazje, albo szczęśliwie interweniował Snopek.
LZS Leśnica – Odra Wodzisław 0:2 (0:1)
0:1 Maciej Rozmus '29
0:2 Mateusz Krupa '53
Odra Wodzisław: F. Snopek – A. Gać, K. Szeja, P. Sławik, W. Franiel – Ł. Reinhard (88' Kang Ho-Jung), P. Polak, G. Jakosz, M. Rozmus (77' B.Zyguła), M. Walczak (80' M.Balcer) – M. Krupa (83' T.Młynek)
Pozostałe wyniki 13. kolejki:
LKS Czaniec - Polonia Głubczyce 5:1
Start Namysłów – Przyszłość Rogów 0:1
Polonia Łaziska Górne - Odra Opole 2:1
Swornica Czarnowąsy - Szczakowianka Jaworzno 0:4
Victoria Chróścice - Skra Częstochowa 0:4
Górnik Wesoła - LZS Piotrówka 1:0
Pniówek Pawłowice - BKS Stal Bielsko-Biała 3:1.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Pewna wygrana Odry w Dąbrowie Górniczej. "Duma Wodzisławia" wygrała 5:0
+1 / -0Młodzi wojownicy z Rydułtów z medalami wrócili z Otmuchowa
+0 / -1I Rajd szlakami Grodziska - już 4 maja
+1 / -2Akcja HDK i pokaz amerykańskich wozów - już w niedzielę przy Muzeum Ognia
+2 / -4Rozpoczął się sezon jeździecki w Godowie. Za nami tradycyjna procesja [ZDJĘCIA]
+0 / -2Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert