zamknij

Wiadomości

Policjant z Pszowa tłumaczy się z pouczenia. Szef utrudnia protest?

2018-08-09, Autor: Tomasz Raudner

Czy szefowie zniechęcają policjantów do protestu dotyczącego podwyżek pensji? W internecie krąży notatka służbowa sporządzona przez policjanta z Pszowa na polecenie komendanta tamtejszego komisariatu, w którym tłumaczy się, dlaczego wobec sprawcy zastosował pouczenie, a nie surowszą karę?

Reklama

Jak informowaliśmy przed miesiącem trwa protest policji. W jego ramach od 10 lipca policjanci drogówki w przypadku stwierdzonego złamania przepisów tam gdzie pozwalają na to przepisy udzielają jedynie pouczeń zamiast karać mandatami: >>>czytaj więcej: Śląska policja protestuje. Drogówka rezygnuje od dziś z mandatów<<<

Od tego czasu w mediach społecznościowych, głównie na profilu związku zawodowego policjantów pojawiają się opisy sytuacji, w których przełożeni wymagają sporządzania notatek służbowych przez funkcjonariuszy w przypadku zastosowania pouczenia. I nie dotyczyło to tylko drogówki.

Głośnym echem odbiła się sprawa notatki służbowej spisanej przez policjanta z Rybnika po incydencie z 12 lipca w jednym z supermarketów budowlanych. Ochroniarz przyłapał pewnego mężczyznę na kradzieży wkrętarki za 168 zł. Zawiadomił policję. Funkcjonariusz pouczył złodzieja. Zdziwiony tym faktem szef policjanta polecił mu się wytłumaczyć notatką. Mundurowy napisał, że sprawca kradzieży przeprosił za swój czyn, wyraził skruchę. Tłumaczył, że chciał sprzedać skradzioną rzecz, bo nie ma pieniędzy na jedzenie. Więcej o tej sprawie przeczytacie w artykule >>>Ukradł wkrętarkę, dostał pouczenie. Komendant policji nie chce u siebie protestów?<<<

Z kolei wczoraj Śląska Policja odniosła się do interwencji zakończonej pouczeniem w Pszowie. Policjant ustalił, że sprawca kupił dwie puszki piwa, a przez nieuwagę włożył dezodorant do kieszeni i zapomniał wyjąć w kasie. Produktów nie włożył do koszyka, bo też żaden przepis go do tego nie zmusza. Komendant poprosił podwładnego o sporządzenie notatki, w której miał się wytłumaczyć z udzielenia pouczenia sprawcy.

Policjant napisał więc, że „obsługujący interwencję podejmuje decyzję autorytarnie, samoistnie, według swojego uznania zgodnie z art. 33 §1 KW czy nałożyć mandat karny, czy pouczyć lub zastosować inny środek wychowawczy wymieniony w art. 41 KW bez nacisku przełożonych na sposób zakończenia interwencji. Przesłanki jakie wziąłem pod uwagę wymienione są w art. 47 § 6 KW czyli społeczną szkodliwość czynu: rodzaj i charakter naruszonego dobra, okoliczności popełnienia czynu, itd., o których przełożoby sam może sobie poczytać w ogólnodostępnym kodeksie. […]

W powyższej sprawie podczas orzekania wziąłem również pod uwagę okoliczności łagodzące, wynikające z art. 33 § 3 jak warunki majątkowe i rodzinne oraz stopień zawinienia.” czytamy w notatce. Policjant zakończył ją dość dosadną uwagą: „I również proszę o zastanowienie się przełożonych nad marnowaniem mojego czasu służby na pisanie tych wyjaśnień skoro przepisy prawa winny być im znane tak samo jak mi.”

Z komunikatu Śląskiej Policji wynika, że notatka miała wyłącznie na celu wyjaśnienie wątpliwości, co do zasadności zastosowania pouczenia w tym konkretnym przypadku. „Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Pszowie polecił napisać notatkę służbową policjantowi, który zastosował pouczenie wobec sprawcy kradzieży. Polecenie było uargumentowane wyjaśnieniem przesłanek, jakie wziął pod uwagę funkcjonariusz, stosując pouczenie za to wykroczenie oraz ustaleniem, czy w tym konkretnym przypadku zastosowanie takiego środka było wystarczające.

W podejmowaniu decyzji przy zastosowaniu pouczeń decydujące znaczenie powinien mieć niewielki stopień szkodliwości społecznej danego wykroczenia; taki, przy którym można uznać, że środek natury wychowawczej będzie wystarczający, aby sprawca w przyszłości poszanował prawo.

Wątpliwości budził fakt, że mężczyzna wcześniej popełniał już wykroczenia, w tym także kradzieże. W chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu, co również stanowiło o okoliczności obciążającej go jako sprawcę tego wykroczenia.”

W informacji prasowej policja przypomina, że również związkowcy podkreślają, iż nie można pobłażać sprawcom wykroczeń szczególnie dotkliwych dla społeczeństwa, piratom drogowym czy chuliganom. Każdy przypadek powinien być zatem rozpatrywany indywidualnie i adekwatnie do sytuacji. Jednocześnie policja zapewnia, że w żadnej z jednostek śląskiego garnizonu policji nie prowadzi się działań zniechęcających do udziału w proteście.

Czy Waszym zdaniem policjant słusznie zastosował pouczenie?

Oceń publikację: + 1 + 46 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1084