zamknij

Wiadomości

Pomoc ministerialna przejdzie poszkodowanym w lipcowej nawałnicy koło nosa?

2012-07-27, Autor: igra
Władze Wodzisławia rozpoczynają walkę z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych o dotacje dla poszkodowanych w lipcowej nawałnicy. Póki co, pieniądze należą się tylko tym, których zniszczenia dotknęły od 4 lica. Sęk w tym, że powiat wodzisławski ucierpiał w gradobiciu, które miało miejsce zaledwie dzień wcześniej.

Reklama

27 lipca do Urzędu Miasta wpłynęło pismo z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dotyczące zasad udzielania ze środków rezerwy celowej budżetu państwa na przeciwdziałania i usuwanie skutków klęsk żywiołowych pomocy finansowej dla osób lub rodzin poszkodowanych w wyniku zdarzeń noszących znamiona klęski żywiołowej. Minister uznał za takowe wszystkie zdarzenia, które miały miejsce od 4 lipca 2012 roku.

– Chodzi o kwoty rzędu 6 tysięcy złoty dla poszkodowanego gospodarstwa. Środki mają być udzielane na remont budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego – mówi rzecznik wodzisławskiego ministerstwa Barbara Chrobok.

 

Mając na uwadze, że gradobicie, które  wyrządziło szkody dziesiątkom mieszkańców Wodzisławia miało miejsce 3 lipca, prezydent Mieczysław Kieca zawnioskował o zmianę daty zapisanej w "Zasadach udzielania pomocy finansowej". - Celem wniosku prezydenta jest umożliwienie otrzymania pomocy finansowej przez poszkodowanych przez nawałnicę 3 lipca – dodaje rzeczniczka.

 

W sprawę zaangażował się również senator Adam Zdziebło, którego o problemie poinformował Mieczysław Kieca, zwracając się jednocześnie z prośbą o pomoc. Jaki będzie efekt tych starań? O rezultatach z pewnością Czytelników poinformujemy.

 

Zobacz raz jeszcze gradobicie >

 

I to, jak woda zalewa osiedle >

 

albo też inne filmy mieszkańców Turzy Śląskiej >

 

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~ 2012-07-28
    19:04:01

    0 0

    gmina gorzyce przekazala to opiece spolecznej a ta moze dac zasilek w wysokosci 300 zl. oczywiscie po wczesniejszym zarejestrowaniu sie w opiece i spenieniu wymagan! smieszne ale realne gdzie rowalone dachy to kwota paru tys. zlotych ... po raz kolejny miasto i gmina pokazala prawde !!

  • ~mihas 2012-07-28
    22:29:37

    0 0

    Trzeba było się ubezpieczyć. Jeśli Panu Arkowi tak bardzo szkoda ludzi i ich dachów to pewnie z chęcią poszkodowani przyjmą jego darowizny pieniężne i jego pomoc w naprawie. Pomógł im Pan w jakikolwiek sposób? Wie Pan skąd pochodzą pieniądze, które rozdają ministerstwa, pomoc społeczna itd.? Wszystko pochodzi z podatków, w tej sytuacji mogą przykładowo również pochodzić od ludzi poszkodowanych - najpierw im państwo zabiera, następnie pieniądze wędrują po różnych instytucjach aż trafiają do beneficjentów, przy czym trzeba utrzymywać armię urzędników (12 mld zł rocznie), aby takie działanie były możliwe, więc kilkadziesiąt procent podatków marnuje się na utrzymywanie urzędników. Pan namawia żeby dawać więcej, ale w takim wypadku ludzie będą mieli mniej bo im wezmą w formie podatków i jak mają sami sfinansować naprawę dachu? Żeby jeden dostał, drugiemu trzeba wziąć. Nie lepiej zostawić im pieniądze i niech sami zdecydują na co je chcą wydać? Obciążenia podatkowe obecnie są wyższe niż za Hitlera. Niedawno złamało mi się krzesło - nie wiecie czy pomoc społeczna rozdaje papierki NBP na ich naprawę?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1086