Turzanie mówią „NIE” kolei dużych prędkości

Na spotkanie z przedstawicielami firmy EGIS oraz Centralnego Portu Komunikacyjnego do sali gimnastycznej turskiej podstawówki przyszło prawie 100 osób.

Atmosfera spotkania była gorąca. Mieszkańcy domagali się wyjaśnienia, w jaki sposób wyliczana będzie wartość nieruchomości przeznaczonych do wywłaszczenia. Turzanie obawiają się, że odszkodowania nie pokryją strat, jakie poniosą w wyniku wywłaszczenia.

Co z tego, że ktoś, kto ma stary dom, otrzyma 600-700 tysięcy złotych odszkodowania? Gdzie dziś znajdzie działkę budowlaną i czy za taką kwotę wybuduje nowy dom o powierzchni na przykład 150 metrów? - pytał retorycznie jeden z mieszkańców.

Kazimierz Peryt, przedstawiciel Centralnego Portu Komunikacyjnego przekonywał, że wyceny rzeczoznawców będą odzwierciedlać wartość wywłaszczanych nieruchomości.

Rzeczoznawca, dokonując wyceny, będzie szukał do porównania podobnej nieruchomości, o podobnej lokalizacji, ale w innym miejscu. Chodzi o to, by nie narażać wywłaszczanego właściciela nieruchomości na spadek wartości wynikły z faktu, że nieruchomości w Turzy mogą stracić na wartości z powodu ewentualnej decyzji o budowie linii kolejowej – tłumaczył Kazimierz Peryt.

Te tłumaczenia nie przekonały obecnych na spotkaniu turzan.

Staracie się przywrócić coś (kolej - przyp. red), co przez lata nie funkcjonowało. Komu to jest potrzebne? My się na to nie zgadzamy! Nie zgadzamy się na bezsensowne wydawanie pieniędzy podatników! - grzmiała mieszkanka Turzy.

Wójt gminy Gorzyce – Daniel Jakubczyk przypomniał, że rada gminy jednogłośnie wyraziła sprzeciw przeciwko odbudowie kolei w Turzy Śląskiej.

W przeszłości linia kolejowa przebiegająca przez Turzę była nierentowna. W związku z tym w latach 90-tych została zamknięta. Gmina tereny przylegające do zlikwidowanej linii kolejowej przeznaczyła w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na tereny budowlane. Tylko w latach 2020-2021 w Turzy zostało wydzielonych 200 działek budowlanych. Powstanie projektowanej kolei dużych prędkości jest dla nas nie do przyjęcia! - argumentował wójt.

Na koniec spotkania sołtys Turzy – Joachim Nielaba zarządził głosowanie. Spośród zebranych prawie wszyscy zagłosowali przeciwko odbudowie kolei w Turzy - dwie osoby wstrzymały się od głosu, nikt nie był za powstaniem kolei dużych prędkości.

Decyzje czy i gdzie przebiegać będzie kolej dużych prędkości w naszym regionie mają zapaść w III kwartale 2022 roku. Mieszkańcy regionu nadal mogą wyrazić swoją opinię wypełniając ankietę, którą znajdziecie tutaj>>