Radlin: spełnili marzenie chorej Oliwii

Fundacja Mam Marzenie dotarła także do powiatu wodzisławskiego. W listopadzie zrealizowała największe marzenie małe Radlinianki. Oliwia przewlekle choruje, a jej największym marzeniem był różowy laptop.

 

- Dla marzycieli pragnienia mają szczególną moc terapeutyczną, gdyż są to dzieci dotknięte chorobami zagrażającymi ich życiu: nowotworami, mukowiscydozą, zanikiem mięśni itp. Życie ich oraz ich rodzin jest zdominowane przez chorobę, która często nadal pozostaje niezwyciężona. Dlatego tak ważne są chwile szczęścia i ogromnej radości, kiedy dziecko oczekuje na spełnienie swojego największego marzenia, a potem uczestniczy w jego realizacji – mówi Tomek Tomecki, wolontariusz Oddziału Katowice Fundacji Mam Marzenie.

W realizacji marzenia Oliwii pomogła Elektrociepłownia Marcel w Radlinie. To ona zasponsorowała laptopa. - Gdy tylko dojeżdżaliśmy mogliśmy zobaczyć Oliwię czekającą na nas w oknie. Weszliśmy do domu i od razu sponsorzy wręczyli jak zwykle nieśmiałej dziewczynce pudełko zapakowane w różowy papier. Po drobnych kłopotach z rozerwaniem papieru, wspólnie odsłoniliśmy jego zawartość – różowy laptop z różową myszką oraz różową torbą. Cały zestaw prezentował się wspaniale i zdecydowanie pasował do wystroju pokoju Oliwii – opowiada Tomek Tomecki.

               

W Polsce fundacja działa od 2003 roku, spełniła już kilka tysięcy marzeń dzieci cierpiących na choroby zagrażające ich życiu, najczęściej pacjentów oddziałów onkologii i hematologii dziecięcej oraz hospicjów w całym kraju. Fundacja Mam Marzenie jest jedną z największych tego typu organizacji opartą w 100% na pracy wolontariuszy.