zamknij

Wiadomości

Rydułtowy: dramat w KWK Zofiówka wpłynął na wizytę Beaty Szydło

2018-05-06, Autor: tora

Beata Szydło, wicepremier i była premier rządu RP spotkała się w Rydułtowach z mieszkańcami. Wpływ na przebieg i atmosferę spotkania miały dramatyczne wydarzenia w Kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju.

Reklama

Miało być radośnie. Orkiestra Kopalni Rydułtowy wraz z ubranymi na ludowo dziewczętami zespołu Sukces przygotowani byli do występu. Jednak dramatyczne wydarzenia w Kopalni Zofiówka >>>>Wszystkie informacje w raporcie "Wstrząs w Kopalni Zofiówka<<< sprawiły, że organizatorzy zdecydowali o rezygnacji z programu artystycznego.

Orkiestra akompaniowała jedynie do hymnu państwowego odśpiewanego na początku. Beata Szydło na wstępie nawiązała do trwającej akcji ratunkowej w kopalni. - Nikt nie myśli o niczym innym jak o tym, by tych pięciu górników wróciło bezpiecznie do swoich rodzin, jak również ci, którzy ich ratują wrócili bezpiecznie - mówiła wicepremier.

Beata Szydło poprosiła też o zrozumienie, że spotkanie z racji nadzwyczajnej sytuacji zostanie skrócone. Dodała jednocześnie, że nic nie stoi na przeszkodzie, by zobaczyć się ponownie, o ile zostanie zaproszona. - Mieszkam niedaleko - powiedziała.

Była prezes rady ministrów krótko podsumowała 2,5 roku pracy rządu PiS. Mówiła, że rząd realizował program stworzony jeszcze przed wyborami dzięki spotkaniom z mieszkańcami, jak to aktualne w Rydułtowach. - Wydaje się, że 2,5 roku to niewiele, a udało się zrobić bardzo dużo. Zarówno wsparcie rodzin, wsparcie przedsiębiorców, seniorów, reforma sądownictwa, edukacji, służby zdrowia. Część została zakończona, część będzie kontynuowana, a część będziemy - miejmy nadzieję - realizować w kolejnych latach, byśmy mogli powiedzieć, że dobra zmiana, którą wybrali Polacy, wypełniła swoje zobowiązanie - mówiła w Rydułtowach.

Podkreśliła, że rząd czeka m.in. trudna, ale ważna reforma systemu emerytalnego. Będą dyskusje o tym, co zrobić, by najniższe emerytury były na wyższym poziomie.

Beata Szydło mówiła też, że ważne rzeczy wydarzyły się w gospodarce. Zaliczyła do nich wzrost wynagrodzeń, praktycznie brak bezrobocia, skuteczna reforma górnictwa, rozwój i wzmacnianie przemysłu stoczniowego. - Czyli to wszystko, co słyszeliśmy, że jest niepotrzebne w Polsce, albo, że nie da się z tym nic zrobić, dziś można powiedzieć - jest możliwe, udało się i trzeba mieć z tego satysfakcję - mówiła Beata Szydło.

Zaznaczyła, że politycy wszystkiego sami nie zrobią. Oni są od wytyczania kierunków, tworzenia rozwiązań, stwarzania możliwości. - Tak naprawdę wszystko co się dzieje jest w rękach państwa, przedsiębiorców, samorządowców, lekarzy, nauczycieli, tych wszystkich, którzy w swoich branżach są odpowiedzialni za realizację reform, zadań - mówiła.

Zobacz wystąpienie Beaty Szydło w Rydułtowach:

Była też pora na pytania od mieszkańców. Jedna kobieta w bardzo emocjonalnych słowach, właściwie blisko płaczu, odniosła się do trwającego strajku rodziców osób niepełnosprawnych. Zwróciła uwagę, by zlikwidować istniejący podział wśród osób niepełnosprawnych ze względu na wiek. Sama opiekowała się dwoma niepełnosprawnymi w podeszłym wieku w swojej rodzinie i spotkała się z sytuacją, że rehabiitacja już się im nie należy, bo już nie rokują na poprawę. Mieszkanka zaapelowała, by pracując nad poprawą sytuacji niepełnosprawnych dzielić ich jedynie ze względu na stopień niepełnosprawności.

Po części oficjalnej mieszkanka wręczyła Beacie Szydło list adresowany do posłów, w którym opisała swoje postulaty. - Dziękuję za ten głos, musimy zmienić system, by nie było antagonizmów. Mam nadzieję, że ustawa, którą przygotowała minister Rachwalska i i ustawa, którą przygotował klub parlamentarny zostaną przyjęte jednogłośnie. Będzie podniesienie minimalnej renty socjalnej do poziomu minimalnej renty i będzie ustawa, która zwiększy dostępność do rehabilitacji.

Jedna z pań - wdowa po górniku - zaapelowała o przyznanie wdowom 10 tys. zł rekompensaty za utracony deputat węglowy. Ten temat był głośny na początku 2018 roku >>>czytaj więcej<<<. Mieszkanka miała przy sobie odmowną decyzję Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Beata Szydło poprosiła o rozmowę z wdową po spotkaniu, chciała zajrzeć w dokumenty.

Ryszard Zalewski, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Wodzisławskiego zapytał, skąd biorą się pieniądze na programy społeczne rządu. Beata Szydło odpadła, że z uszczelnienia ściągania podatków, ale też z reformy aparatu skarbowo - celnego. Wspomniała o Marianie Banasiu, który był twórcą reformy i który zaczął ją realizować jako wiceminister finansów jeszcze w 2005 roku, w czasie pierwszego rządu PiS. - Jest teraz w rządzie i reformę dokończył, tyle, że po 10 latach, bo ta reforma została zarzucona po 2007 roku, kiedy do władzy doszła Platforma i PSL. Gdyby wówczas kontynuowano to, co Marian Banaś zaczął, to pozytywne efekty dla budżetu pojawiłyby się 10 lat wcześniej - mówiła Beata Szydło.

Jeden z mieszkańców zapytał, co Polacy powinni robić tu na miejscu, by tacy, jak to ujął "zdrajcy" jak Donald Tusk czy Róża Thun już się więcej nie pojawiali. Wicepremier odparła, że trzeba mądrze wybierać, a sprawy polskie załatwiać w Polsce. - Nie jeździć skarżyć za granicę, myśleć zawsze w kategorii interesu naszego państwa i nas wszystkich Polaków. Politycy opozycji uważają, że to jest dobry temat do tego, żeby rządowi wbić szpilę, lub rozpętać polityczną awanturę. Nie mają w tym poza politycznym żadnego interesu, a traci na tym Polska, tracimy my wszyscy. Teraz czas, żeby to zostało zrozumiane. Ale to jest w naszych rękach, każdy ma mandat wyborczy, więc trzeba chodzić do wyborów i mądrze wybierać - mówiła Beata Szydło.

Dodała, że musimy robić dokładnie to samo, co robią inne kraje UE. - Kiedy na Radzie Europejskiej trwa dyskusja, to tam nie ma sentymentów. Szef każdego państwa broni przy stole w Brukseli interesu swojego państwa - stwierdziła.

Spotkanie Beaty Szydło z mieszkańcami odbyło się w Rydułtowskim Centrum Kultury Feniks. Sala była wypełniona. Spotkanie poprowadził senator Adam Gawęda, obecni byli posłowie Teresa Glenc, Izabela Kloc, Czesław Sobierajski, także Ireneusz Serwotka, starosta wodzisławski, Danuta Maćkowska, wicestarosta, członkowie zarządu powiatu Janina Chlebik-TurekAndrzej Kania, dyrektor szpitala Dorota Kowalska, radni powiatowi, sekretarz Rydułtów Krzysztof Jędrośka i skarbnik Bernard Labusek. Przybył też Michał Woś, młody prawnik z Raciborza, były wiceminister sprawiedliwości, aktualnie pełnomocnik ministra.

Beata Szydło przyjechała do Rydułtów z Raciborza. Odwiedziła miasta w ramach akcji Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem Polska Jest Jedna. Obejmuje ona cykl spotkań polityków PiS z mieszkańcami w całej Polsce. To nieformalny początek kampanii wyborczej przed wypadającymi w tym roku wyborami samorządowymi.

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 24

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~ 2018-05-06
    15:21:51

    15 13

    "Nie jeździć skarżyć za granicę".
    Oczywiście dotyczy to tylko sytuacji gdy rządzi PIS, wtedy nie można skarżyć, gdy rządziła PO wtedy oczywiste jest, że można było skarżyć.

  • ~Adrianna Tatarczyk-Makówka 2018-05-06
    20:23:41

    6 2

    Jaki wzrost wynagrodzeń?

  • ~PimpaLesna 2018-05-07
    09:35:21

    7 7

    Nie ma to jak polansowac sie na ludzkiej tragedii.

  • ~Dr Svevo 2018-05-07
    12:49:41

    3 1

    Pani burmistrz nie było?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1081