zamknij

Wiadomości

Umowa na dokończenie giganta podpisana. Zbiornik zmieni krajobraz

2017-12-19, Autor: tora

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach podpisał umowę z polsko-hiszpańskim konsorcjum Budimex S.A. i Ferrovial Agroman S.A. na dokończenie budowy zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Gigantyczny obiekt będzie gotowy za nieco ponad dwa lata.

Reklama

Kontrakt jest wart 903 mln zł. Wykonawca ma 740 dni na dokończenie budowy zbiornika, którego powierzchnia wyniesie 26 km kw. To dość, by dwa razy zmieścić Radlin i jeszcze zostanie trochę wolnej powierzchni. Całkowita pojemność polderu to ok. 185 mln m sześc.

W przetargu na dokończenie polderu startowało pięciu oferentów – prócz zwycięzcy również konsorcjum z raciborskim Rafako jako liderem, Salini Impregilo z Mediolanu, Sinohydro Corporation Limited z Pekinu i konsorcjum z firmą Energopol-Szczecin, jako liderem. Oferty oscylowały od około 770 mln zł do 1,2 mld. Propozycja zwycięska była drugą najtańszą, ale też budzącą największe zaufanie RZGW.

Po ukończeniu zbiornik zapewni bezpieczeństwo przeciwpowodziowe od strony rzeki Odry dla 2,5 mln mieszkańców miast od Raciborza po Wrocław. To kluczowy obiekt dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego trzech województw: śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego.

Na placu budowy zbiornika nie działo się nic od 2016 roku, kiedy RGZW zerwało kontrakt z hiszpańskim Dragadosem, z powodu narastających opóźnień w realizacji.

Choć zbiornik powstaje jako suchy, nie wklucza się jego przekształcenia w przyszłości w mokry, spełniający obok priorytetu – bezpieczeństwa regionu, również inne funkcje: rekreacyjne, turystyczne, gospodarcze.

Lwia część zbiornika znajduje się na terenie gminy Lubomia. Mieszkańcy dwóch sołectw – Nieboczów i Ligoty Tworkowskiej musieli opuścić domostwa, by zrobić miejsce dla inwestycji. Dzięki pieniądzom z Banku Światowego cała wieś Nieboczowy została odtworzona na terenie gminy Lubomia. Mieszkańcy obu wiosek otrzymali też odszkodowania, które umożliwiły im wybudowanie nowych domostw. Wójt Lubomi Czesław Burek od lat podkreśla, że to pierwszy przypadek w historii Polski, aby wysiedleni mieszkańcy zostali w tak humanitarny sposób potraktowani.

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1084