Aż 25 strzałów na bramkę oddali zawodnicy Unii Turza Śląska w meczu z BKS-em Stal Bielsko-Biała, a pomimo to ulegli gościom 0:1. Ze względu na spadek do III ligi MKS-u Kluczbork ta porażka oznacza, iż Unia po dwóch latach gry na szczeblu centralnym powróci najprawdopodobniej do IV ligi.
Istnieje jeszcze mała matematyczna szansa żeby tak się nie stało, ale zawodnicy musieliby wygrać oba pozostałe do końca sezonu mecze, rezerwy Górnika i Pniówek musiałyby przegrać po dwa spotkania, a w meczu Stilon – Miedź II musiałby paść remis. Wtedy cztery zespoły będą mieć na koncie po 39 oczek, a w bezpośredniej tabelce turzanie wyprzedziliby zarówno rezerwy Górnika jak i Miedzi.
Unia po swoich ostatnich występach na pewno nie zasługuje na spadek, ale czkawką odbija nam się fatalny początek sezonu, gdzie piłkarze zanotowali pięć porażek z rzędu, czy też przegrana na koniec jesieni na własnym boisku z Polonią Głubczyce.
Również w niedzielę unici zaprezentowali kawał dobrego futbolu, ale brak skuteczności i dobry dzień golkipera bielszczan Kamila Bruhajzera sprawił, że musieli pogodzić się z porażką. Tylko na początku meczu goście ruszyli z ochotą do przodu i przez pierwsze 15 minut kompletnie zdominowali podopiecznych trenera Jacka Gorczycy, ale na szczęście liczne dośrodkowania gości w pole karne nie przyniosły bramkowego efektu.
Po upływie kwadransa gry unici opanowali sytuację i coraz częściej zagrażali bielskiej bramce. W 28 min. świetnie w polu karnym zachował się Dariusz Pawlusiński, który oszukał obrońcę na zamach, zmylił tym również bramkarza, ale piłka po jego strzale otarła się o zewnętrzną część słupka i wyszła na aut. Podobnie było też cztery minuty później, kiedy tym razem centrostrzał Pawlusińskiego z rzutu wolnego ponownie o centymetry minął słupek.
Ten sam zawodnik jeszcze raz stanął przed szansą pokonania Bruchajzera, ale ten w 42 min. w efektowny sposób obronił jego bombę z 20 metrów. Po tych sytuacjach Unia z jeszcze większym impetem rzuciła się na rywala. Znając wynik meczu w Pawłowicach drużyna gospodarzy musiała koniecznie wygrać i do tego unici za wszelką cenę dążyli. Już w 49 min. Sławomir Musiolik uwolnił się spod opieki rywali w polu karnym, ale jego strzał poszybował nad poprzeczką, podobnie jak uderzenie z linii wyznaczającej pole karne Piotra Trąda 5 minut później.
Kiedy wydawało się, że bramka dla Unii jest tylko kwestią czasu, to bielszczanie po jedynej w tej części gry kontrze wyszli na prowadzenie. Kamil Karcz pomimo asysty Marcina Zarychty zdołał z ostrego kąta uderzyć na bramkę, a zaskoczony tym obrotem sprawy Piotr Paś nie zdążył zareagować na strzał w krótki róg i piłka ku zaskoczeniu wszystkich wpadła do siatki.
Unici z wielką determinacją rzucili się do odrabiania strat, ale na ich drodze stanął świetnie dysponowany tego dnia Bruchajzer, który w sobie tylko wiadomy sposób w 66 min. zatrzymał uderzenie głową z 5 metrów Dawida Hanzela po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Pawlusińskiego. W 76 min. bramkarz BKS-u popisał się dwoma kapitalnymi interwencjami, zatrzymując strzały Musiolika i Marka Gładkowskiego.
W 83 min. blisko zdobycia bramki był Arkadiusz Lalko, ale jego główka z najbliższej odległości po odbiciu się od murawy wylądowała tylko na górnej siatce. Do końca meczu turzanie próbowali zmienić niekorzystny dla siebie rezultat, ryzykowali zostawiając z tyłu często osamotnionego Zarychtę, ale „autobus” postawiony przez rywala okazał się skuteczny i gospodarze musieli pogodzić się z porażką.
W doliczonym czasie gry zwycięstwo bielszczan mógł przypieczętować Damian Oczko, ale przegrał pojedynek jeden na jednego z bramkarzem Unii. Tym samym oszczędny futbol BKS-u (dwa celne i niecelne strzały) po raz kolejny przyniósł im punkty, które definitywnie zapewniły im utrzymanie w III lidze.
Unia Turza Śląska następny mecz zagra na wyjeździe z Miedzią II Legnica. Spotkanie rozpocznie się w sobotę 9 czerwca o godz. 18:00.
KS UNIA TURZA – BKS STAL BIELSKO-BIAŁA 0:1 (0:0)
0:1 - Karcz (62 min.)
Składy:
KS UNIA TURZA: Paś – Zarychta, Lalko, Kuczok, Szymiczek – Trąd (80`Pawlusiński), Staniczek (68`Gładkowski), Kostecki, Pawlusiński, Musiolik – Hanzel.
Rezerwowi: Lewandowski, Suchecki, Glenc, Dudała, Polak.
Trener: Jacek Gorczyca
BKS STAL BIELSKO-BIAŁA: Bruchajzer – Tonia, Kareta, Mączka, Grabski – Pielichowski, Sobala, Czaicki, Karcz (87`Oczko), Bezak (90+1`Radomski) – Wróbel (62`Szczurek).
Pozostali rezerwowi: Szczepańczyk, Ferfecki.
Trener: Dariusz Mrózek
Tabela III ligi grupy III:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
1. | Ślęza Worcław | 32 | 60 | 64:46 |
2. | Skra Częstochowa | 31 | 59 | 50:25 |
3. | Gwarek Tarnowskie Góry | 32 | 59 | 52:38 |
4. | Stal Brzeg | 32 | 58 | 67:44 |
5. | KS Polkowice | 32 | 58 | 62:40 |
6. | Piast Żmigród | 32 | 53 | 53:41 |
7. | Ruch Zdzieszowice | 31 | 47 | 54:40 |
8. | Rekord Bielsko-Biała | 32 | 46 | 49:47 |
9. | BKS Stal Bielsko-Biała | 32 | 45 | 39:44 |
10. | Lechia Dzierżoniów | 32 | 45 | 52:54 |
11. | Zagłębie II Lubin | 32 | 42 | 51:56 |
12. | Stilon Gorzów Wielkopolski | 32 | 40 | 55:59 |
13. | Pniówek Pawłowice Śląskie | 32 | 39 | 40:51 |
14. | Górnik II Zabrze | 32 | 39 | 53:57 |
15. | Miedź II Legnica | 32 | 38 | 39:52 |
16. | UNIA TURZA ŚLĄSKA | 32 | 33 | 47:60 |
17. | Falubaz ZIelona Góra | 32 | 30 | 44:61 |
18. | Polonia Głubczyce | 32 | 19 | 35:91 |
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert