Unia z przytupem żegna okręgówkę

Mecz miał jednostronny charakter. Turzanie długimi momentami dominowali i już w pierwszej połowie powinna prowadzić zdecydowanie wyżej. Pierwsza bramka padła dopiero w 44 minucie po strzale Pawła Kulczyka, który już wcześniej dwukrotnie powinien pokonać Mateusza Skwiruta, ale brakowało mu precyzji.

Po przerwie na 2:0 podwyższył ponownie Kulczyk, a gości "dobili" celnymi strzałami także Mirosław Pawlusiński i Bartłomiej Sikorski. Honorowe trafienie dla Nędzy padło w doliczonym czasie gry, kiedy to za przypadkowe zagranie ręką w polu karnym Tomasza Stolarskiego sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał... bramkarz gości Mateusz Skwirut.

Tym samym Unia wygrała ligę okręgową mając 5 punktów przewagi nad KS 27 Gołkowice. Do zespołu z Turzy należy też passa 13 meczów bez porażki u siebie. Ostatni zespół, który wyjechał z tego boiska z kompletem punktów to Polonia Marklowice (8. miejsce w tabeli). Było to 17 sierpnia.

Drużyna Jana Adamczyka może też pochwalić się najmniejszą liczbą straconych goli w sezonie. Najwięcej, bo 76 goli zdobyli piłkarze Rafako Racibórz, ale mimo dobrego dorobku strzeleckiego, zajęli dopiero 6. pozycję w tabeli. 

LKS Unia Turza Śląska - LKS Nędza 4:1 (1:0)

Gole dla Unii: Kulczyk x2, Pawlusiński, Sikorski

Czołowa "czwórka" ligi okręgowej

	Drużyna	M	Bramki	Pkt
1.	Unia Turza Śląska	30	65-27	64
2.	KS 27 Gołkowice	30	59-30	59
3.	Granica Ruptawa	30	73-36	57
4.	LKS 1908 Nędza	30	67-63	51