Uwaga na utrudnienia! Dwukilometrowy odcinek autostrady A1 wyłączony z ruchu

Wczoraj, prowadzone od kwietnia prace remontowe na odcinku A1 w rejonie 19 kilometra pomiędzy węzłem Żory i Rybnik wkroczyły już w drugą fazę. Kierowcy muszą teraz liczyć się ze znacznymi zmianami organizacji ruchu.

- Na tym etapie przewiduje się całkowite zamknięcie dla ruchu, na jezdni realizacji Gliwice-Gorzyczki, na długości prawie 2 kilometrów. Ruch zostanie poprowadzony dwukierunkowo po jednej trzy pasowej jezdni, z wykorzystaniem dwóch pasów dla relacji Gorzyczki-Gliwice oraz pozostałego jednego pasa w kierunku przeciwnym dla relacji Gliwice-Gorzyczki - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.

Przypomnijmy, że powodem rozpoczęcia prac na feralnym 19 kilometrze A1 jest poprawa bezpieczeństwa. W miejscu tym dochodziło do częstych wypadków samochodowych. Niebezpiecznie robiło się też podczas ulewnych deszczy. Prowadzone prace obejmują korektę nawierzchni jezdni oraz usprawnienie odwodniania na 300-metrowym odcinku drogi. Działania te mają zwiększyć bezpieczeństwo ruchu drogowego, a przede wszystkim przywrócić maksymalną dozwoloną prędkość przejazdu po autostradzie.

Prace zakończą się w połowie roku. - Zakładamy, że przy sprzyjających warunkach atmosferycznych i odpowiednim zaangażowaniu wykonawcy, zakończenie robót oraz przywrócenie docelowej organizacji ruchu planowane jest do końca czerwca - słyszymy w GDDKiA.