Wolnik do Kałuży: „Po trzykroć zdrajco!”

Przypomnijmy, dziś rano regionem wstrząsnęła wiadomość, że nowo wybrany radny sejmiku – Wojciech Kałuża przechodzi z Nowoczesnej do Prawa i Sprawiedliwości. W efekcie PiS zyskał większość w sejmiku i przejmuje władzę w samorządzie wojewódzkim na najbliższe 5 lat.

Wojciech Kałuża swoją decyzję tłumaczył tak: - Moją partią jest Śląsk. Moi wyborcy oczekiwali ode mnie przede wszystkim skuteczności.

Suchej nitki na Kałuży nie pozostawili jego byli koledzy z Platformy Obywatelskiej. W trakcie jego ślubowania na radnego z sali sejmiku padały okrzyki „Hańba!”.

Poseł Borys Budka nazwał to przejście Kałuży do PiS-u haniebnym czynem i korupcją polityczną. Zwrócił uwagę, że radny oszukał ponad 20 tys. osób, które oddały na niego głos.

Podczas trwającej sesji rady sejmiku zachowanie Wojciecha Kałuży skomentował też radny Grzegorz Wolnik, który w trakcie kampanii wyborczej pokazywał się na billboardach razem z Kałużą. - Wojciechu Kałużo! Byliśmy na jednym wspólnym bilbordzie jako liderzy listy. Wstydzę się z tego po trzykroć! Po trzykroć zdrajco! Od dziś panie Kałużo! - grzmiał z sejmikowej mównicy Wolnik.

Obecny na obradach wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski z PiS w ostrych słowach skomentował słowa o hańbie, korupcji. - Państwo zastraszacie radnego! Mówicie o korupcji nie mając na to żadnych dowodów! - mówi minister. Dodał, że Koalicja Obywatelska tak boi się oddania władzy, że posuwa się do oszczerstw i zastraszania.

Dodajmy, że Wojciech Kałuża w nowym zarządzie województwa śląskiego ma objąć funkcję wicemarszałka. Do tematu będziemy wracać.

A co Wy sądzicie na ten temat?