Czy to afrykański pomór świń? Martwy dzik niepokoił ludzi

Truchło zwierzęcia leżało na widoku. Dzika upolował myśliwy. Ciała jednak nie zabrał. Nie wiadomo, czy to był dzik „miejscowy”, czy też został postrzelony w zupełnie innym miejscu i ranny przewędrował w rejon polderu Buków, bo to tam znajduje się zbiornik Łęgoń.

Truchło zobaczyli mieszkańcy, w tym wędkarze z Koła nr 126 Odra łowiący w Łęgoniu. Zawiadomili myśliwych i powiatowego lekarza weterynarii. Jak mówi Irmgarda Zieleźnik, skarbnik Koła dopiero dziś dzik został uprzątnięty. Poddany zostanie utylizacji.

To jednak nie koniec tematu. Maciej Witt, powiatowy lekarz weterynarii w Wodzisławiu Śląskim mówi, że wczoraj z truchła pobrane zostały tkanki i wysłane do laboratorium w Puławach na badania pod kątem ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń.

- Sprawę mamy pod kontrolą. Ludzie nie muszą się martwić, bo afrykański pomór nie jest dla nich szkodliwy. Chorują jedynie dziki i świnie – mówi Maciej Witt. - Jeżeli badanie potwierdzi obecność ASF, to wtedy odnotowujemy, że był taki przypadek. Gdyby ASF stwierdzono u świni, mówilibyśmy o ognisku, które trzeba zlikwidować, czyli zabić świnie – dodaje powiatowy lekarz weterynarii.

Afrykański pomór świń pojawił się w 2014 roku na terenie województw podlaskiego, lubelskiego, po czym w 2017 roku rozszerzył na mazowieckie, dochodząc w rejon Warszawy. - To jest najdalej na zachód wysunięty zasięg pomoru. To dobre 300 km od nas. Dziki nie przebiegną takiego odcinka, natomiast mogą wirusa przenieść ludzie – zauważa Maciej Witt.

Jak podaje Główny Inspektorat Weterynarii afrykański pomór świń (African Swine Fever - ASF) to szybko szerząca się, zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są świnie domowe, świniodziki oraz dziki. W przypadku wystąpienia ASF w stadzie dochodzi do dużych spadków w produkcji: zakażenie przebiega powoli i obejmuje znaczny odsetek zwierząt w stadzie, przy czym śmiertelność zwierząt sięga nawet 100 proc.

Przyjmuje się, że okres inkubacji choroby wynosi 15 dni (okres inkubacji w środowisku naturalnym: 4-19 dni, w przypadku choroby o ostrym przebiegu: 3-4 dni).

Wirus jest wyjątkowo odporny na działanie niskich temperatur i zachowuje właściwości zakaźne we krwi, kale, tkankach (zwłaszcza surowych, niedogotowanych produktów z mięsa wieprzowego lub dzików) przez okres nawet 3-6 miesięcy.

Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia lub życia.

Najczęstszym sposobem zakażenia zwierząt jest bezpośredni lub pośredni kontakt ze zwierzętami zakażonymi. Rozprzestrzenianie się wirusa jest stosunkowo łatwe za pośrednictwem osób i pojazdów odwiedzających gospodarstwo, skażonego sprzętu i narzędzi, zwierząt mających swobodny dostęp do gospodarstwa (gryzonie, koty, psy), jak również przez skażoną paszę, wodę oraz skarmianie zwierząt odpadami kuchennymi (zlewkami) zawierającymi nieprzetworzone mięso zakażonych świń lub dzików.