Podczas gdy zawodnicy pierwszej ligi spokojnie odpoczywają po rundzie, w drugiej lidze nadal toczy się walka o przodownictwo na półmetku rozgrywek. Faworyci w większości nie zawodzą.
AKP pokonało, choć nie bez kłopotów,
Vikinga Jankowice 4-3. Problemów ze zwycięstwem nie miała
Rybówka, która wygrała 15-0 z
Solszybem.W meczu sąsiadów w tabeli,
Rowrybu i
Amanisa, górą drużyna Amanis Pub Nowiny. Przegrana 2-5 pokazuje że po dobrym starcie w rozgrywkach, drużyna Rowrybu pod koniec rundy spuściła z tonu. To potknięcie wykorzystał zespół
Continental Żory, który pokonując 7-3
Lubar Buzowice wskoczył w tabeli przed Rowryb. Planowe zwycięstwo odniósł też zespół
RKP, który bez problemów pokonał najsłabszy w tym sezonie
KS Boguszowice.
Kontrowersyjnie zakończył się mecz
Habrovej z
Huraganem. Zespół gospodarzy spotkanie grał w 10. Po zdobyciu bramki na 2-1 przez Huragan Żory, zawodnicy Habrovej zbyt ostro dyskutowali z sędzią, twierdząc że bramka padła ze spalonego i domagając się nieuznania tego trafienia. W konsekwencji sędzia wyrzucił z boiska dwóch zawodników tego zespołu (druga żółta dla jednego z zawodników, oraz bezpośrednia czerwona dla drugiego), a reszta zespołu opuściła boisko odmawiając kontynuacji gry. Wynik tego spotkania został zweryfikowany jako walkower, 3-0 dla Huraganu.
Odbyły się również zaległe mecze pierwszej E-futbol ligi.
Felgus Meksyk przegrał z
Maxbudem 1-2, choć drużyna z Wielopola mecz zaczynała w dziesięciu. W drugim zaległym meczu pomiędzy
Maratem i
Kodą padł wynik 8-3 dla Maratu, więc wszystko zgodnie z planem.
Niespodzianek nie było - tak można podsumować ostatnią kolejkę rundy wiosennej w drugiej e-futbol Lidze. Drużyny z czuba tabeli ograły swoich przeciwników i usadowiły się na szczycie.
KS Rybówka zgodnie z planem pokonała
RKP, choć tylko 3-2, a zwycięstwo zapewniła sobie wygrywając 1-0 drugą połowę.
Pewnie, bo aż 8-1 wygrywa
AKP z
Solszybem i to właśnie ta drużyna razem z
KS Rybówką otwiera tabelę drugiej ligi przed rundą rewanżową z dorobkiem 34 punktów. Dystansu do liderów nie traci
Amanis Pub Nowiny. W tej kolejce zespół Amanisa wygrał 6-1 z Iskrą Rowień i utrzymuje stratę siedmiu punktów do pierwszego miejsca. Nieoczekiwaną porażkę poniosła drużyna
Huraganu Żory przegrywając z zespołem
Lubaru Buzowice 1-4. Zwycięstwo gości było jednak zasłużone.
W dwóch meczach tej kolejki drużyny podzieliły się punktami. Pierwszy wynik remisowy padł w meczu
FC Chwałowice i
FC Continental Żory. Z wyniku 1-1 pewnie bardziej zadowoleni są zawodnicy drużyny z Chwałowic, Continental może czuć niedosyt ponieważ traci dystans do czołówki.
Drugie spotkanie zakończone podziałem punktów było udziałem drużyn
KS Boguszowice i
FC Habrova. Mecz z dużą ilością bramek, szczególnie w drugiej połowie w której padło ich sześć, a spotkanie zakończyło się wynikiem 4-4.
W ostatnim meczu tej kolejki
Viking Jankowice wygrał wysoko, 7-0 z
Rowrybem. Jak widać drużyna RowRybu nie potrafi się otrząsnąć i wrócić do formy z początku rundy.
Gdyby rozgrywki zakończyły się na półmetku, mistrzem pierwszej e-futbol Ligi zostałby zespół
FC Morgan Bruk Bud Chwałowice, a podium uzupełniłyby zespoły
Max Bud Wielopole i
Marat Rybnik. Z awansu cieszyłyby się ekipy
KS Rybówki, AKP oraz
Amanisa. To właśnie te ekipy wystartują do rundy rewanżowej z najlepszej pozycji w walce o pierwszą ligę.
Ich miejsce w drugiej lidze zajęłyby drużyny
Old Stars Boguszowice, Dżoga Team Ochojec i
Victoria Głożyny. Teraz czas na odpoczynek i ładowanie akumulatorów, a rozgrywki prawdopodobnie powrócą pod koniec sierpnia. Nic jeszcze nie jest rozstrzygnięte, a jesień zapowiada się bardzo ciekawie, zarówno w pierwszej jak i drugiej lidze. Będzie na co popatrzeć!