13 °C
Teraz
15 °C
Jutro
search
  • facebook
  • instagram
  • Twitter
  • linkedin
zamknij

Wiadomości

Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie

2020-01-19, Autor: AB
43
(Fot. red.)

Sekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, parlamentarzyści, władze samorządowe, zagraniczni goście, mieszkańcy Mszany i młodzież szkolna uczcili dziś pamięć uczestników Marszu Śmierci z 1945 roku. Przesłanie towarzyszące dzisiejszej uroczystości można zawrzeć w zdaniu „zmarli, żyją tak długo, jak długo trwa pamięć o nich.”

Reklama

Uroczyście, w towarzystwie licznych gości: parlamentarzystów, władz samorządowych, zagranicznych gości z Izraela, uczestników marszu „Ku pamięci”, licznie zgromadzonych mieszkańców Mszany oddano hołd wszystkim ofiarom Marszu Śmierci, który przeszedł przez Mszanę w roku 1945.  

Uroczystość rozpoczęła minuta ciszy poświęcona pamięci wszystkich ofiar tragicznych wydarzeń sprzed lat.

Zobacz także

- Spotkaliśmy się tutaj aby wspomnieć ofiary II wojny światowej, a w szczególności ofiary tragicznego Marszu Śmierci. To właśnie w styczniu 1945, równo 75 lat temu, mieszkańcy Mszany i okolicznych wiosek, byli świadkami niewyobrażalnego dramatu więźniów obozów zagłady, którzy w Marszu Śmierci oddawali swe ostatnie tchnienie - tak rozpoczął swoją wypowiedź Wójt Gminy Mszana Mirosław Szymanek.

Marsz Śmierci był ekstremalnym doświadczeniem, które dotknęło 56 000 więźniów oświęcimskich, którzy przebyli trasę Auschwitz - Wodzisław Śląski. O gehennie tamtych wydarzeń pisaliśmy w artykule „Jesteśmy doświadczeni, ale nienauczeni”. Marsz Pamięci już jutro

- Holokaust był niewyobrażalną zbrodnią, która miała miejsce w Europie, na okupowanych terenach Polski, a w szczególności w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Patrząc z dzisiejszej perspektywy, jestem niezwykle dumny, że nasi mieszkańcy, mimo zagrożenia swojego życia starali się pomóc eskortowanym więźniom, przekazując im potajemnie chleb, wodę czy ciepłe okrycie, a w kilku przypadkach także ratując życie mimo narażenia własnego i swojej rodziny - dodał Szymanek.

Głos zabrał również Yaki Gantz, który od wielu lat wraz z przyjaciółmi z Izraela przyjeżdża do Polski. Podkreślił  on jak ważna jest pamięć i szacunek wobec ofiar II wojny światowej.

Z niezwykłym wzruszeniem przyjęto wystąpienie Jana Stolarza - Komendanta Marszu Pamięci. 

Po oficjalnych uroczystościach wszyscy ich uczestnicy przeszli przed Grób Ofiar Marsu Śmierci, gdzie złożono wiązanki kwiatów, odmówiono modlitwy i oddano hołd zmarłym. Następnie uformowaną kolumną uczestnicy Marszu Pamięci udali się w stronę Wodzisławia. Po drodze dołączyła do nich grupa wodzisławian.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 0

Tagi: Marsz Śmierci w Mszanie, obchody 75. rocznicy Marszu Śmierci w Mszanie, Adam Gawęda, Mirosław Szymanek, Jan Stolarz

Obserwuj nasz serwis na:

Zobacz także

Marsz Pamięci: Przejdą drogę z Oświęcimia do Wodzisławia
0
Marsz Pamięci: Przejdą drogę z Oświęcimia do Wodzisławia
 
Hołd dla bohaterki wojennej z Mszany
0
Hołd dla bohaterki wojennej z Mszany
 
Pomogła więźniowi z Auschwitz. Pośmiertnie zostanie uhonorowana
0
Pomogła więźniowi z Auschwitz. Pośmiertnie zostanie uhonorowana
 
Majówka: tak będą kursować autobusy komunikacji miejskiej
0
Majówka: tak będą kursować autobusy komunikacji miejskiej
 
Jechał tak, że wzbudził podejrzenia. Spory mandat za jazdę na hulajnodze po alkoholu
0
Jechał tak, że wzbudził podejrzenia. Spory mandat za jazdę na hulajnodze po alkoholu
 
Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0
Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
 
Komentarze (0):

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Najwyżej oceniane

Najczęściej komentowane

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1081

Prezentacje firm

Zamknij galerię

Poprzednie

Następne
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie, red.
(Fot. red.)
Przeglądaj również za pomocą strzałek na klawiaturze

Jego żona nie wytrzymała, a on tam wrócił...Jan Stolarz emocjonalnie w Mszanie

Zobacz także

Majówka: tak będą kursować autobusy komunikacji miejskiej
Jechał tak, że wzbudził podejrzenia. Spory mandat za jazdę na hulajnodze po alkoholu
Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
MAP ujawnia dramatyczną sytuację Poczty Polskiej. "Przekazana w tragicznym stanie"