zamknij

Wiadomości

Interpretacja prawa kością niezgody w Radlinie

2011-02-18, Autor: ig
Władze miasta wystawiły uczestnikom Programu Ograniczania Niskiej Emisji deklaracje podatkową PIT 8C, stojąc na stanowisku, że od przyznanej dotacji muszą uiścić podatek. Inne gminy odstąpiły od takiej interpretacji litery prawa i ich mieszkańcy nie muszą oddawać pieniędzy do Urzędu Skarbowego. Radlinianie czują się oszukani i chcą swoich praw dochodzić w sądzie.

Reklama

 

Programu Ograniczania Niskiej Emisji realizowany jest w Radlinie od 2009 i ma zakończyć się w tym roku. Przez pierwsze dwa lata z dofinansowania wymiany starych pieców na kotły ekologiczne bądź solary skorzystało 107 mieszkańców. 25 radlinian zdecydowało się na kocioł C.O. i solary, 49 na kocioł plus solary, a 33 na same solary. - Średnia wysokość udzielonego dofinansowania wahała się od ok. 8 400 zł za sam kocioł aż po 18 900 zł za kocioł wraz z solarami – tłumaczy rzecznik prasowy urzędu miasta Marek Gajda.

 

Urzędnicy tak zinterpretowali rok temu prawo, że ich zdaniem konieczne jest odprowadzenie od uzyskanego dofinansowania podatku. Dlatego wystawili mieszkańcom deklaracje podatkowe PIT 8C mieszkańcom. Ci początkowo zaskoczeni, zaczęli szukać więcej informacji na ten temat.

Okazało się, że jedynie Radlin tak interpretuje prawo. Rydułtowy, które w pierwszym momencie też sądziły, że należy kwotę dotacji opodatkować, wycofały się z tego pomysłu. O ile w Radlinie korzystający z PONE muszą zapłacić od pełnej kwoty dofinansowania tj. 70% wartości inwestycji, o tyle w pozostałych miejscowościach tylko od 10 %, czyli kwoty pochodzącej z gminnego budżetu.

Zgodnie z prawem, z podatku zwolniona jest dotacja, nie jest tak jednak w przypadku dofinansowania. Interpretacja jest różna, ponieważ zdaniem jednych 60 % pozyskane z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska ma formę pożyczki dla danej gminy a ta udziela z niej dofinansowania i zobowiązana jest do wystawienia PiT-u. Dla innych to dotacja i nie wymaga opodatkowania. - Kontaktowałem się z wieloma instytucjami finansowymi. Interpretacja zależy od formy pytania. Radlin zadał je dość nieszczęśliwie. Po przeanalizowaniu odpowiedzi z różnych źródeł uważam, że możliwa jest interpretacja na korzyść mieszkańców – mówił na organizowanym przez Ruch Demokracji Lokalnej spotkaniu poseł Adam Gawęda. - Zasada jest jedna: jeżeli interpretacje są niespójne, należy wybrać tą korzystniejszą dla mieszkańca.

 

Radlin jednak nie zmienia swojego stanowiska w tej sprawie. - Dotacja w rozumieniu ustawy o finansach publicznych, jest wolna od podatku. Jednak to, czy na działania proekologiczne można udzielić dotacji, definiuje ustawa Prawo Ochrony Środowiska. I w tej ustawie, wśród podmiotów, które dotację mogą dostać, do końca 2010 roku nie było osób fizycznych. Dopiero w tym roku, po nowelizacji tej ustawy, osoby fizyczne będą mogły dotację otrzymać w związku z czym w przyszłym roku problemu podatku już nie będzie- mówi zastępca burmistrza Radlina Zbigniew Podleśny.

 

Z tym nie mogą pogodzić się mieszkańcy. - Jak to jest, że jedna gmina może być partnerem dla mieszkańców, a Radlin zawsze jest przeciwko nam? - pytała Danuta Niestrój, mieszkanka Radlina. - We Wrocławiu nikt nie płaci podatku. Macie do marca czas na zmianę decyzji. Jeśli nie dostaniemy od burmistrz Radlina pozytywnej odpowiedzi, wniesiemy pozew zbiorowy do sądu.

 

Zbigniew Podleśny, próbując ostudzić emocje, zauważył, że dofinansowania są bardzo wysokie, więc mieszkańcy i tak skorzystali. To tylko zaogniło sytuację. - Koszty są przez ten projekt rozdmuchane, bez dofinansowania kupiłbym ten piec 30% taniej. Dlaczego nie walczycie o przychylną dla nas interpretację? - mówił jeden z mieszkańców.

 

Sprawa naliczenia podatków była już przez mieszkańców zgłoszona w prokuraturze. - Prokurator umorzył postępowania a Regionalna Izba Obrachunkowa skontrolowała finanse gminy. Nie wniosła żadnych zastrzeżeń do naszego postępowania – tłumaczył skarbnik radlina Waldemar Machnik.

 

W związku z tym, że sprawa ma wiele wątków i budzi emocje, mieszkańcy mają spotkać się z władzami Radlina raz jeszcze. Zebranie ma odbyć się 4 marca o godz. 17.00 w Urzędzie Miasta Radlina. Mieszkańcy oczekują, że pojawi się na nim burmistrz Barbara Magiera.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1114