Reklama zamknie się automatycznie po 8 sekundach
Sala, na której rozgrywane było spotkanie była bardzo niska, od linii bocznych do ścian było niewiele ponad metr, a od końcowych około dwóch metrów. Pomimo tego młoda drużyna Zorzy była zdeterminowana, by wygrać to spotkanie i wspiąć się na drugie miejsce w tabeli. Niestety, tym razem, w końcówkach setów, brakło siatkarkom z Wodzisławia przysłowiowego "łutu szczęścia", a i sędziowie postarali się, by okoliczności zwycięstwa gospodyń w pierwszej odsłonie były mocno kontrowersyjne.
Podrażnione minimalną porażką wodzisławianki w partii drugiej zdemolowały rywalki wygrywając 25:14. W secie trzecim to gospodynie pokazały pazur i po dobrej grze wygrały 25:20. Podopieczne trenera Brzezinki nie złożyły broni i walczyły do końca o doprowadzenie do tie-breaka. Jednakże, tym razem się nie udało i w końcówce czwartej odsłony doświadczone gospodynie zachowały więcej zimnej krwi, wygrywając podobnie jak w secie pierwszym 25:23.
MKS Sokół Radzionków - MKS "Zorza" Wodzisław Śląski
3:1 (25:23, 14:25, 25:20, 25:23)
Kolejny mecz z MKS II Dąbrowa Górnicza już w piątek, 14 stycznia o godzinie 19.00 w hali SP 8 w Wodzisławiu-Wilchwach przy ul. Jastrzębskiej 136.
Tagi: MKS Zorza, Wodzisław, siatkówka, sport, mecz
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
