Choć trenerzy obu zespołów utrzymywali po meczu, że pierwszy kwadrans był wyrównany, a trener gości stwierdził, że „zdecydowaną przewagę” osiągnęła Odra, już w 12 minucie napastnik LKS-u Czaniec - Solomon Mawo stanął przed doskonałą okazją do zdobycia gola. W szybkiej akcji ofensywnej, rozpędzony Kameruńczyk wpadł w pole karne, ale jego strzał nogami odbił Tomasz Bąkowski.
Odra miał spory problem z rozegraniem piłki już na własnej połowie boiska. Nieporadność wodzisławskiej drużyny, goście wykorzystali w 19 minucie. Znowu dał o sobie znać Mawo. Najpierw wślizgiem zdołał zablokować jego strzał Marcin Grabowski, kolejne uderzenie obronił Bąkowski, ale przy dobitce nasz bramkarz był już bezradny. 0-1.
LKS szedł za ciosem. W 22 minucie, po dośrodkowaniu z lewego skrzydła piłka trafiła w poprzeczkę bramki Odry. Kilka sekund później, z przeciwległej strony boiska piłkarz z Leśnicy cudownym uderzeniem próbował ulokować piłkę w siatce. Bąkowski wyciągnął się jak struna, a futbolówka trafiła prosto w słupek.
Odra próbowała odpowiedzieć 3 minuty później. Z własnej połowy świetnie wyszedł z piłką Paweł Polak. Efektowną sztuczką techniczną uwolnił się spod opieki rywali, pognał z nią kilkadziesiąt metrów, dograł do Marka Walczaka, z impetem wbiegł w pole karne i… sam zakończył akcję strzałem głową. Uderzył jednak prosto w bramkarza. Szkoda, bo akcja Polaka była imponująca.
Dobrą akcją, grający z „10” na plecach, Polak dodał otuchy kolegom. Gra nieco się wyrównywała. Po indywidualnej akcji, prawą stroną pola karnego, Mateusz Balcer wrzucił piłkę w kierunku Jakosza, ale kapitana Odry uprzedził rywal.
Na nic więcej Odry stać nie było. Rywale groźnie i skutecznie kontrowali. Tak jak w 42 minucie. Najpierw przy bocznej linii boiska Mawo uciekł Robertowi Skoczykłodzie. Potem swobodnie czujący się na boisku Kameruńczyk został zahaczony przez Grabowskiego i padł na murawę. Sędzia wskazał na „wapno”, a karnego na gola zamienił Maciej Żak. 0-2.
Drugą połowę przyjezdni zaczęli od kolejnych śmiałych ataków. W 51 minucie, jeden z ich zawodników, świetnie wymanewrował defensorów Odry, ale będąc już na wprost bramki, z siedmiu metrów, kopnął obok słupka. W odpowiedzi Polak oddał strzał z dystansu, ale wysoko nad bramką.
W 65 minucie, Polak po wymianie piłki z Arturem Gaciem, wrzucił mocno w pole karne, ale żaden z zawodników Odry nie zdołał dopaść piłki. W międzyczasie trener wodzisławian – Piotr Sowisz wprowadził na boisko Rafała Czogalika i Piotra Górnickiego. Zmiany niewiele dały, chociaż Czogalik starał się jak mógł i w 72 minucie po szybkim rajdzie lewą stroną wyłożył piłkę Polakowi. Niestety, strzał czarnowłosego zawodnika Odry został zablokowany.
Odra z minuty na minutę grała coraz bardziej nieporadnie. Kiedy już nawet udało się wyjść z piłką i stworzyć przewagę, tak jak zrobił to Gać, ogrywając dwóch rywali, rywale szybko i bez większego trudu przerywali akcje.
Goście podchodzili coraz bliżej pod bramkę Bąkowskiego. Trzyosobowy blok obronny nie był w stanie poradzić sobie z odważnie i ochoczo atakującymi przeciwnikami. Na nasiąkniętej deszczem murawie, przyjezdni wygrywali większość pojedynków jeden na jednego. W 73 minucie Bąkowskiego znowu uratował słupek.
Wodzisławianie najbliżej gola byli po strzale Polaka w 85 minucie. Najlepszy tego dnia zawodnik wodzisławian, oddał mocny strzał z woleja. Piłka przed bramkarzem zrobiła kozioł, przyspieszyła i… minęła o niecały metr bramkę LKS-u. W odpowiedzi rywale mieli jeszcze dwie szanse na gola, ale ich nie wykorzystali.
Odra Wodzisław Śląski zagrała najsłabszy ligowy mecz w tym roku. Zespół wyszedł na boisko w ofensywnym sutawieniu 3-4-3, jednak to goście kontrolowali przebieg wydarzeń i nacierali bramkę wodzisławian. LKS Czaniec dzięki temu zwycięstwu wyprzedził nasz zespół w tabeli. Odra jest w tej chwili na 13. miejscu. Nad znajdującym się w strefie spadkowej, Startem Namysłów, ma 5 pkt przewagi.
Odra Wodzisław Śl. - LKS Czaniec 0-2 (0-2)
Skład Odry: Tomasz Bąkowski - Robert Skoczykłoda, Marcin Grabowski, Dawid Gojny - Artur Gać, Tomasz Kukla, Grzegorz Jakosz, Marek Walczak (Piotr Górnicki 61`) - Mateusz Balcer (Rafał Czogalik 54`), Paweł Polak, Bartosz Semeniuk.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
MKS MOS Betard Wrocław za mocny, ale wodzisławskie koszykarki walczyły do końca! (foto)
+2 / -1Sezon na lodowisku w Pszowie zakończony. Ile osób odwiedziło obiekt?
+2 / -2Pierwszy krok wykonany! MKS Wodzisław – MOSM Bytom 1:0
+6 / -7Zawodnicy Octagon Team Wodzisław Śląski przywieźli z Poznania 9 medali!
+2 / -3Ostatni mecz sezonu 2 Ligi Śląskiej. Olimpia Wodzisław Śląski zagra z MUKS Chrobry Basket Głuchołazy
+0 / -2Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert