Ostre strzelanie gospodynie rozpoczęły w piątej minucie pierwszej kwarty. Najpierw trzykrotnie z rzędu, zza lini 6,25, do kosza przeciwniczek trafiła Aleksandra Lewoń-Szczasny wyprowadzając drużynę na ośmiopunktowe prowadzenie, a później trzy skuteczne akcje Joanny Soboty oraz jedna Agnieszki Wiertelak powiększyły przewagę „Olimpijek” do dziesięciu punktów.
Kolejny zryw zawodniczek z Wodzisławia, licznie zgromadzona w hali Gimnazjum nr 2, publiczność miała okazję zobaczyć od czwartej minuty drugiej kwarty kiedy to głównie za sprawą skutecznie grających: Żanety Wirtelak, Weroniki Oskwarek i Julii Karwot oraz dobrej gry w defensywie, przewaga drużyny z Wodzisławia wzrosła do osiemnastu punktów.
W drugiej odsłonie meczu obraz gry nie uległ zmianie. Spokojnie grające koszykarki Olimpii powiększały swoją przewagę, a na boisku z powodzeniem meldowały się kolejne zawodniczki z ławki rezerwowych Olimpii.
Dzisiaj zawodniczki Olimpii, o godzinie 16.00 w hali Gimnazjum nr 2, rozegrają mecz z Basket Chrobry Głuchołazy.
Wypowiedź pomeczowa:
Grzegorz Korzeń: Ostatnie treningi poświęciłem na przygotowanie zespołu do gry przeciwko obronie strefowej i cieszę się, że dzięki dobrej organizacji gry a przede wszystkim wyśmienitej dyspozycji rzutowej Oli Lewoń-Szczasny (5x3 punkty) zmusiliśmy przeciwniczki do przejścia z obrony strefowej na wygodniejszy dla nas system „każdy swego”. Jestem również bardzo zadowolony z tego, że praktycznie wszystkie zawodniczki mogły pochwalić się zdobyczą punktową w tym meczu. Szkoda tylko, że w spotkaniu koszykówki może uczestniczyć jedynie 12 zawodniczek, bo z pewnością swoją szansę gry w tym meczu dostałyby również siostry: Wioletta i Karolina Walochy.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert