zamknij

Wiadomości

PGG nie wyprodukuje więcej węgla. O ile podrożeje opał?

2017-08-23, Autor: Tomasz Raudner

Polska Grupa Górnicza – największy producent węgla kamiennego w Europie – nie będzie w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości opału w miejsce wycofanego ze sprzedaży mułu i flotokoncentratu. Czy braki na rynku przełożą się na wzrost ceny węgla?

Reklama

Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej podkreśla, że spółka respektuje postanowienia uchwały antysmogowej. Przejawem jest wycofanie się PGG ze sprzedaży mułu i flotokoncentratu.

Czytaj więcej: Od dziś nie kupimy mułu i flotokoncentratu

Prezes nie ukrywa jednak szybkiego tempa wprowadzania zmian w prawie, które nie dają szansy spółce na przestawienie się z produkcji mułów i flotu na większe ilości ekogroszku. - Dostosowanie zakładu przetwórczego na Marcelu czy Chwałowicach to przyszły rok. Tego nie da się zrobić w dwa miesiące – mówił dziś prezes spółki.

Czytaj więcej: W środku lata brakuje węgla

 

Według szacunków w woj. śląskim i małopolskim zabraknie około 2 mln ton opału. PGG nie będzie w stanie o tyle zwiększyć produkcji, zatem braki uzupełniane będą węglem z importu. Zarobią więc producenci zagraniczni i importerzy, a nie miejscowa spółka, która zatrudnia 200 tys. osób i generuje 10 mld zł przepływu kapitału na Górnym Śląsku. - Takie są skutki ekonomiczne uchwał antysmogowych. Pod względem ekologicznym są dobre marketingowo, ale w sensie ekonomicznym brzmią tak: nie PGG, tylko węgiel z importu – mówi Tomasz Rogala.

Zmiany uderzą też w odbiorców. Według wyliczeń spółki średnio odbiorcy zapłacą za opał więcej o 2400 do 4600 zł. Nie brakuje zaś ludzi mających 2000 – 2500 zł dochodu na rodzinę. Wydłużenie terminu wejścia w życie ustawy antysmogowej być może pomogłoby znaleźć sposób pomocy najuboższym odbiorcom węgla. Tłumaczy, że PGG sygnalizowała te tematy marszałkowi województwa.

Czytaj więcej: Marszałek chwali decyzję PGG

Według wyliczeń spółki wycofanie się ze sprzedaży zakazanych paliw oznacza obniżenie przychodów o około 600 mln zł. Aby poprawić bilans PGG podniosła w sierpniu ceny węgla. Podwyżce sprzyjał też wzrost popytu na węgiel na giełdach światowych. Od 14 sierpnia za orzech i groszek z PGG trzeba zapłacić o około 3 proc. więcej za tonę, za ekogroszek o około 7 – 10 procent więcej. W przeliczeniu na gotówkę oznacza to podwyżkę rzędu 60 – 80 zł na tonie.

Tomasz Rogala zapewnia jednak, że węgiel z PGG i tak jest najtańszy. A dalszych podwyżek cen węgla ze strony PGG nie należy się spodziewać. Prezes spółki wyjaśnia, że wówczas przestałby być konkurencyjny cenowo dla coraz popularniejszego gazu.

Jutro więcej o kondycji finansowej PGG.

Czy zgadzacie się z opinią prezesa PGG, że uchwała antysmogowa wprowadzona jest zbyt szybko?

Oceń publikację: + 1 + 42 - 1 - 27

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~ 2017-08-23
    20:48:39

    30 5

    Nie wyprodukują, bo mają to.... w głębokim poważaniu! W soboty nie ma ani sprzedaży ani wydobycia! Kierowcy stoją w kolejkach jak te....
    Ja czekałem miesiąc na przywóz ekogroszku, który podrożał w tym czasie o 75 zeta na tonie. No ale Barbórki sobie pewno nie odwołają!
    Mam nowoczesny piec ze sterowaniem internetowym, ale jak tak dalej pójdzie to wymontuję w cho.....rę i zagazuję kotłownię, bo już teraz zaczyna wychodzić takie ogrzewanie taniej! A górnicy, niech ten węgiel sobie trzymają pod ziemią! To jest skandal mieszkać 1,5 km od kopalni, latać popękane karton gipsy przez rabunkową metodę wydobycia węgla i jeszcze się prosić, by ktoś sprzedał węgiel w astronomicznej już cenie!

  • ~Adam Brudny 2017-08-24
    10:18:39

    1 20

    D@dik se kup do ruskiego groszek a nie płacz , na składach pełno takiego. Barbórka jak najbardziej sie nom nalezy . NIEROBIE!!

  • ~Dr Svevo 2017-08-24
    11:04:21

    11 2

    Ludzie chcieli wycofania mułu to logiczne że będzie brakowało węgla.
    W takim układzie wielu będzie się modliło o łagodne zimy licząc dni do wiosny.

  • ~Ewa Sufin-Jacquemart 2017-08-25
    12:53:03

    6 3

    Zakład od lat powinien likwidować stopniowo sprzedaż mułu i flotokoncentratu, wiedząc, że palenie tych świństw to zabijanie ludzi, wiedząc, że Polska jest ostatnim krajem w UE, w którym się takie świństwa pali i znając dyrektywę unijną 2008/50/WE o jakości powietrza. Zarządzanie nieodpowiedzialne, a teraz szantaż społeczeństwa: jakim prawem śmieliście zabronić nam zabijać wasze dzieci? Wstyd.

  • ~Marcross 2017-08-25
    13:27:51

    6 3

    Z polskim węglem jest tak, że nasze górnictwo „przespało” moment, kiedy należało wprowadzić zmiany w wydobyciu i zainwestować w maszyny, które zaczęłyby wydobywać węgiel potrzebny obecnie do kotłów V klasy. Od 2009 roku, płynęły do nas jasne sygnały z UE, że w niedalekiej przyszłości - węgiel kiepskiej jakości będzie odchodził do tak zwanego lamusa. Niestety nasze górnictwo przespało swój czas i nie poczyniło od tego czasu żadnych potrzebnych zmian, a teraz płacić za to będą ci, którzy zdecydują się pozostać przy węglu, którym zechcą ogrzać swój dom. Obecnie uchwały antysmogowe eliminują z rynku muły i floty. Na dzień dzisiejszy polskie kopalnie nie są w stanie zabezpieczyć zapotrzebowania potencjalnych klientów na węgiel do kotłów V klasy. Nasze kopalnie produkują 4 ml. ton ekogroszku a będzie potrzeba 12 mln. Sąsiedzi zza wschodniej granicy mogą zacierać ręce, bo będziemy zmuszeni eksportować węgiel do nowych kotłów właśnie z Rosji. Wstyd… Jak dla mnie to pellet jest najlepszą opcją do grzania - wydajny i niedrogi. I w obecnej sytuacji wygrywa on bezkonkurencyjnie z węglem. A produkujemy pellet naprawdę dobrej jakości i eksportujemy go za granicę, bo u nas wszystko co jest nowe, innowacyjne, się nie opłaca. Od kilku dobrych lat użytkuję kocioł Kostrzewa Mini Bio na pellet. I to był najlepszy wybór – mam przynajmniej teraz święty spokój, bo cały ten cyrk z węglem mnie nie dotyczy.

  • ~Lidia Kwiatkowska 2017-09-16
    09:23:08

    1 1

    Kopalnie od wielu lat wiedziały że się zmienią przepisy, że wejdzie ekodesign i wolały nic z tym nie robić bo jak to się mówi - jakoś to będzie :-). No i jest ....polskie kopalnie nie są w stanie zabezpieczyć zapotrzebowania potencjalnych klientów na węgiel do kotłów V klasy. O zakazie palenia śmieci, mułów czy flotokoncentratów mówiono już bardzo długo. W sumie nie widzę w tym żadnego problemu... Mądry człowiek pali paliwem ekologicznym w moim przypadku jest to pelet i kocioł EEI Pellets. Cena paliwa porównywalna do węgla (www.cenypaliw.eu), a przede wszystkim paliwo jest dostępne i nie trzeba czekać do następnej zimy na dostawę. Do tego ekologicznie z niską emisją pyłów i bez stresu ha ;-D

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1079