Podejrzenie o molestowanie. Z pracy zrezygnował kandydat PiS na prezydenta Wodzisławia

Podał się do dymisji, a spółkę czeka kontrola

Jarosław Mrozek zrezygnował z funkcji prezesa zarządu JSW Innowacje. Ministerstwo Aktywów Państwowych w trybie pilnym zleciło kontrolę w spółce by ustalić, czy doszło do molestowania pracownic. Te informacje potwierdzili PAP przedstawiciele ministerstwa. 

Kontrola ma sprawdzić sygnały o molestowaniu pracownic przez prezesa spółki. Jak ustalił PAP minister aktywów państwowych zażądał w tej sprawie wyjaśnień od prezesa JSW Włodzimierza Hereźniaka. Potwierdził to agencji Łukasz Wróblewski, rzecznik MAP.

- W specjalnym piśmie do prezesa JSW minister Jacek Sasin nakazał natychmiastową kontrolę w JSW Innowacje, która ustali wszystkie okoliczności sprawy. W wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa powinno nastąpić złożenie zawiadomienia do organów ścigania – poinformował rzecznik resortu.

Wicepremier deklaruje, że takie zachowania „będą  kategorycznie zwalczane i piętnowane”

Nie ma znaczenia kogo dotyczą. Nieoficjalnie mówi się, że „były prezes mógł dopuścić się wobec pracownic zachowań noszących znamiona molestowania, m.in. składając im propozycje o charakterze seksualnym w zamian za korzyści służbowe.”

Adam Gawęda jest wstrząśnięty informacją

Sasin powiedział, że takie praktyki są skandaliczne, nieetyczne i nie będą tolerowane w żadnej firmie podległej MAP. Wstrząśnięty jest wiceminister MAP Adam Gawęda odpowiedzialny za górnictwo.

- Wszyscy są jednak równi wobec prawa i każdy taki sygnał musi być i będzie dokładnie zbadany przez właściwe służby – zaznaczył Gawęda.

Jarosław Mrozek - kandydat z ramienia PiS na prezydenta Wodzisławia Śląskiego w 2018 r.

Od października 2019 r.  szefował spółce JSW Inowacje. Wcześniej był dyrektorem ekonomicznym w Zakładzie Usług Górniczych. W przeszłości był zastępcą dyrektora Izy Celnej w Katowicach. W ostatnich wyborach samorządowych kandydował z ramienia PiS na prezydenta Wodzisławia Śląskiego i przegrał z Mieczysławem Kiecą. We wcześniejszych latach kandydował też bez powodzenia na wójta Godowa w powiecie wodzisławskim.