Prezes Odry o zmianach na ławce trenerskiej

- Paweł Sibik pracował w dwóch klubach, w Odrze i w Krupińskim Suszec. Nie było to komfortowe dla drużyny. Taka sytuacja na dłuższą metę była niedopuszczalna - tłumaczy powody rozstania się z Sibikiem prezes Odry.- Człowiek jest tylko człowiekiem i choćby nie wiem jak bardzo się starał, nie jest w stanie robić dwóch rzeczy jednocześnie w 100% - dodaje prezes klubu z Bogumińskiej. 

 

 

Co ciekawe, Sibik dostał ofertę prowadzenia drużyny jako pierwszy trener, ale z niej nie skorzystał. - Paweł nie chciał odchodzić z Krupińskiego. Jest już tam długo I trenerem i nie chciał z tego rezygnować - mówi Gostyński.

 

Dlaczego klub rozstał się jednak z Tomaszem Babuchowskim, który do tej pory formalnie pełnił funkcję pierwszego trenera? Czy rezygnacja z usług Pawła Sibika, musiała być równoznaczna ze zwolnienieniem Babuchowskiego? 

 

- Osobiście cenię sobie trenera Babuchowskiego, ale kolegialnie uznano, że sam sobie nie poradzi. To decyzja zarządu - tłumaczy prezes Odry. 

 

W miejsce Babuchowskiego i Sibika, klub zatrudnił dobrze znanego w Wodzisławiu,Piotra Sowisza. - Pojawiła się okazja i postanowilismy z niej skorzystać. Sowisz weźmie na siebie całą odpowiedzialność za zespół. To bardzo dobry trener - przekonuje Gostyński. 

 

 

Sowisz w roli trenera Odry zadebiutuję w sobotę 20 kwietnia. Na mecz do Wodzisławia przyjedzie Skra Częstochowa. Początek o godz. 19:00.