zamknij

Wiadomości

To jeszcze nie koniec sprawy zaboru owiec. Za tydzień ogłoszenie decyzji sądu

2023-12-20, Autor: KB

Mimo wstępnych zapowiedzi nie doszło podczas dzisiejszej rozprawy do ogłoszenia decyzji w sprawie zaboru owiec pana Krzysztofa Filasa. Mężczyzna walczy o swoje uniewinnienie, ponieważ jak twierdzi on i świadkowie, nie zrobił nic złego. Jest natomiast oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami.

Reklama

Dziś (20 grudnia) w Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim odbyła się kolejna rozprawa w sprawie pana Krzysztofa, który oskarżony jest o znęcanie się nad zwierzętami.

Przypomnijmy, że chodzi o sytuację, gdy z posesji pana Krzysztofa zniknęły dwie owce. Jak się okazuje organizacja "Pogotowie dla zwierząt" odebrało zwierzęta, ponieważ te nie żyły w dobrych warunkach. Świadkowie twierdzą jednak inaczej, mówili o tym na wcześniejszych rozprawach. Co ciekawe, w momencie zaboru owiec organizacja ta nie była zarejestrowana i oficjalnie nie funkcjonowała jako organizacja.

W międzyczasie doszło do kolejnej rozprawy, która nie przyniosła rozstrzygnięcia, ponieważ znalazł się nowy świadek, osoba, która dokonała zaboru owiec.

Z relacji tego świadka wynika, że owce były w dobrym stanie, ale miejsce w którym przebywały już tak idealne nie było. Według niego owce nie miały dostępu do wody oraz jedzenia. Sprawa swój początek miała mieć już w listopadzie 2021 roku, to wówczas świadek pierwszy raz zgłosił do Urzędu Miasta nieprawidłowości. Odbiór owiec nastąpił w styczniu 2022 roku bez jakiejkolwiek zgody, ponieważ jak przyznał tej nie musiał mieć. Warto dodać, że wszyscy świadkowie, którzy regularnie odwiedzali owce pana Krzysztofa przyznali, że warunki do życia miały one bardzo dobre, o czym świadczy chociażby ich waga i dobry "wygląd". 

Powodem interwencji były złe warunki przechowywania owiec, brak dostępu do wody - mówił świadek.

Podczas tamtej rozprawy dowiedzieliśmy się, że owce trafiły do fundacji, która zajmuje się przechowywaniem zwierząt gospodarskich. Świadek przyznał, że nie był sam w momencie zaboru owiec. Był z nim znany aktor, odgrywający jedną z głównym ról w znanym serialu "Świat Według Kiepskich". Aktor nie ukrywa, że od lat działa w ramach stowarzyszenia.

Dzisiejsza rozprawa miała zakończyć cały proces, jednak tak się nie stało. Adwokat pana Krzysztofa zwrócił się z wnioskiem o przesłuchanie aktora, jednak na dzisiejszej rozprawie wniosek wycofano, z uwagi na brak sensowności takiego przesłuchania i nie ustalenia miejsca pobytu świadka. 

Dziś mieliśmy usłyszeć decyzję sędziego. Ten jednak postanowił dać sobie jeszcze czas na zastanowienie. Ogłoszenie wyroku ma nastąpić w przyszłym tygodniu. Adwokat pana Krzystofa wniósł o uniewinnienie swojego klienta.

Jak ta sprawa się zakończy? Poinformujemy za tydzień!

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1129