Wodzisław: prezydent Kieca tnie urzędnikom nagrody finansowe

Do niedawna każdy z pracowników wodzisławskiego magistratu mógł liczyć na dwie nagrody pieniężne w roku. – Były to nagrody za efektywną pracę w pierwszym i drugim półroczu - wyjaśnia rzecznik miasta Barbara Chrobok.

 

Wypłacane były każdemu z urzędników odpowiednio do 15 lipca i do 15 grudnia. Mimo to, jak wykazał ostatni audyt, pracownicy urzędu miasta nie czuli się wystarczająco zmotywowani. – Od kilku lat nie ma w urzędzie podwyżek, możliwości awansu są ograniczone. Z audytu wynika, że pracownicy nagrody traktowali raczej jako dodatkową korzyść  finansową aniżeli nagrodę – tłumaczy Barbara Chrobok.

Wobec powyższego prezydent Mieczysław Kieca zrezygnował z takiej formy gratyfikacji urzędników. Obowiązujący dotąd regulamin przyznania nagród przestał obowiązywać. Ma powstać zespół, który opracuje nowe zasady motywacji pracowników. – Póki co nie ma nagród w urzędzie. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek będą, bo zespół jeszcze nie powstał i nie stworzył też nowego regulaminu. Prezydent na jakikolwiek ruch w ten sprawie daje sobie czas do czerwca. Póki co trwają indywidualne rozmowy z pracownikami na temat wyników audytu – wyjaśnia rzeczniczka.

 

 

Jeśli dojdzie do powstania nowego regulaminu, z założenia zastrzyk gotówki nie będzie przysługiwał wszystkim urzędnikom. Pieniądze mają wpłynąć jedynie na konto tych, których praca będzie najwyżej oceniana.