Wysokie zwycięstwo Olimpii Wodzisław w ostatnim meczu tego roku

W meczu wyjazdowym koszykarki z Wodzisławia-Śląskiego bez problemów pokonały drużynę MKS Zabrze 43:81. W pierwszych minutach meczu wynik oscylował ciagle wokół remisu, jednak gdy w 4. minucie pierwszej kwarty zabrzanki rzutem za 3 punkty doprowadziły do stanu 9:9, koszykarki Olimpii wyraźnie przyspieszyły i do końca tej części gry pozwoliły gospodyniom zdobyć zaledwie 2 punkty, same zdobywając ich aż 20. Premierowa odsłona gry zakończyła się wynikiem 11:29 dla Olimpii.

W drugiej kwarcie spotkanie wyrównało się, jednak Olimpia kontrolowała jego przebieg utrzymując wypracowaną wcześniej przewagę. Po przerwie zawodniczki Olimpii po raz kolejny mocno przyspieszyły. Naprzemian punktujące w ataku: A. Majka, J. Sobota, W. Oskwarek, K. Dzierbicka oraz J. Kocon, S. Krupa, W. Grzegorzek i P. Kurzawa szybko powiększały przewagę, a agresywna obrona spowodowała, że zdeprymowane koszykarki z Zabrza swoje jedyne w tej części gry punkty zdobyły rzutem zza lini 6,75 dopiero w 9. minucie kwarty. Ostatecznie po trzeciej części meczu wynik brzmiał 26:70.

W ostatniej kwarcie na boisku widać już było świąteczną atmosferę. Olimpia utrzymywała wypracowaną przewagę, natomiast zawodniczki MKS-u próbowały choć trochę zmniejszyć wysokie prowadzenie przyjezdnych. Pomimo walki zabrzanki zdołały odrobić jedynie sześć punktów i mecz zakończył się przekonującym zwycięstwem Olimpii 43:81.

„Mecz tylko w początkowym fragmencie był wyrównany. Moje zawodniczki miały trochę problemów z przystosowaniem się do śliskiej nawierzchni boiska, jednak gdy „złapaliśmy przyczepność", wydarzenia na boisku potoczyły się już zgodnie z naszym planem. Ponieważ chciałem trochę oszczędzić podstawowe zawodniczki drużyny, to na boisku w długich fragmentach gry mogły pokazać się zmienniczki. Udany występ zaliczyły W. Walocha oraz W. Grzegorzek. Coraz lepiej po długiej przerwie radziła sobie też P. Kurzawa. Problemem w kontekście czekających nas kolejnych meczów jest fakt, że z powodu poważnej, jak się wydaje, kontuzji z gry wyłączona jest A. Piechaczek." - tak mecz komentował trener G. Korzeń

W najbliższych dniach koszykarki udadzą się na zasłużoną świąteczną przerwę, a ligową rywalizację rozpoczną dopiero 16 stycznia (sobota) meczem we własnej hali z ZKS-em Stal Stalowa Wola. Początek meczu o godzinie 16:00.

MKS Zabrze - ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski 43:81 (11:29, 12:12, 3:29, 17:11)

Punkty dla Olimpii zdobyły: J. Sobota 18, A. Majka 15, W. Oskwarek 10, K. Dzierbicka 10, Kocon J. 7, W. Grzegorzek 6, S. Krupa 4, W. Walocha 4, P. Kurzawa 4, K. Mikołajewska 2, K. Walocha 1.