Brutalne pobicie w Rydułtowach

Około 21.00 w sobotę policjanci zostali wezwani na ulicę Mickiewicza w Rydułtowach. Na miejscu, mundurowi ustalili że po wejściu na teren posesji dwóch mężczyzn bez słowa zaatakowało 34-letniego właściciela posesji powodując u niego złamanie ręki i palców w stopie. Jeden z domowników, który stanął w obronie mężczyzny również został zaatakowany. Policjanci jeszcze na posesji zatrzymali jednego z napastników, a drugiego nieco dalej podczas próby ucieczki. Sprawcy napadu byli pijani. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Starszy z nich wyjaśnił, że szukali kogoś innego. Kij bejsbolowy i rękojeść siekiery zostały zabezpieczone przez policjantów, którymi posłużyli się napastnicy. Teraz mundurowi sprawdzą kogo tak naprawdę szukali mężczyźni i dlaczego zaatakowali niewinnych ludzi. Za dokonane czyny grozi im do pięciu lat więzienia.