zamknij

Wiadomości

Ludzie z pasją: Żaneta Radecka. W makijażu permanentnym nie ma sobie równych

2017-11-04, Autor: Monika Krzepina

W zeszłym roku została wicemistrzynią, w tym - sięgnęła po pierwszą nagrodę. Wodzisławianka Żaneta Radecka w makijażu permanentnym nie ma sobie równych.

Reklama

To nie lada osiągnięcie. Wykonanie makijażu permanentnego wymaga bowiem nie tylko umiejętności, cierpliwości, ale i wyobraźni oraz poczucia estetyki. Żaneta Radecka rywalizowała z najlepszymi linergistami w Polsce i okazała się najlepsza. - To było ogromne zaskoczenie i ciągle nie mogę w to uwierzyć. Największym wzruszeniem był jednak radość mojej córeczki, która podczas ogłaszania werdyktu krzyknęła: „Moja mam jest najlepsza!” - nie kryje emocji wodzisławianka.

V Ogólnopolskie mistrzostwa makijażu permanentnego odbyły się w Gdańsku. Zadaniem uczestniczek było wykonanie makijażu ust, brwi oraz kresek na oczach. Wodzisławiance udało się pobić zeszłoroczny sukces, kiedy to otrzymała tytuł wicemistrza. Jak przyznaje, to osiągnięcie wiele w jej życiu zmieniło. - Najprościej mówiąc – rozdzwoniły się telefony. Kalendarz wizyt zaczął zapełniać się w bardzo dużym tempie – śmieje się Żaneta Radecka.

Wodzisławianka jest absolwentką studiów w zakresie kosmetologii. W Wodzisławiu Śląskim prowadzi własny gabinet kosmetyczny. Nie osiada jednak na laurach. Śledzi wszystkie nowości, jeździ na szkolenia.

- Każdą wolną chwilę staram się poświęcić na doskonalenie swoich umiejętności. Ten zawód jest pasją, której oddaję się bez reszty. Pracuję od rana do wieczora i zawsze jestem do dyspozycji klientek – przyznaje.

Największą satysfakcję przynosi jej jednak pomoc kobietom zmagającym się z chorobami, których skutkiem są defekty skóry, utrata brwi i rzęs. - To często kobiety dla których wykonanie makijażu permanentego jest sporym wydatkiem. Staram się wtedy znaleźć najlepsze rozwiązanie. Uśmiech zadowolonej klientki jest bezcenny – mówi wzruszona.

Nie ukrywa, że praca odbija się na jej życiu rodzinnym. - Zastanawiam się czy trochę nie zwolnić. Chciałabym więcej czasu spędzać z rodziną. Równocześnie w planach mam otwarcie nowego centrum, gdzie mogłabym zaproponować klientom jeszcze bardziej kompleksową ofertę – zdradza z uśmiechem.

Jaki jest jej przepis na sukces? - Trzeba wierzyć w ludzi i dostrzegać sprzyjające sploty okoliczności. Ale też pamiętać, że nic samo się nie zrobi – kończy nasza rozmówczyni.

Oceń publikację: + 1 + 39 - 1 - 9

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1086