Odra przegrywa w meczu na śniegu. Rywal z innej półki?

W Częstochowie przypomnieli o sobie piłkarze, którzy kiedyś grali w barwach Odry. Przy linii drużyną Skry dowodził Jan Woś, a bramki dla gospodarzy strzelali Marcin Drzymont i dwie Marcin Chmiest. Czwartego gola dla częstochowian strzelił Sławomir Piwiński. Odrę stać było na jedno trafienie autorstwa Bartosza Zyguły.

To już szósty przegrany sparing Odry. Na pocieszenie wodzisławianom pozostaje fakt, że mecz toczony był w bardzo trudnych warunkach. Tej zimy w żadnym z meczów kontrolnych, na murawie nie zalegało tyle śniegu co w Częstochowie. Było to widać zwłaszcza w poczynaniach obrońców, którzy byli bardzo niepewni w swoich interwencjach. Problemy z zachowaniem równowagi miał też Kang Ho-Yung, po czym stracił piłkę i Skra podwyższyła na 2-0.

 

Skra Częstochowa ma też zupełnie inne plany na przyszłą runę. Celem drużyny Wosia jest awans do II ligi, podczas gdy Odra ma za zadanie utrzymać się w obecnej klasie rozgrywkowej. Skrze w osiągnięciu mają pomóc nie tylko Chmiest, czy Drzymont, ale też znany z występów w Wiśle Kraków - Jean Paulista. W efekcie zespół wygrał aż 8 z 9-ciu rozegranych meczów sparingowych.

 

W rundzie jesiennej Odra ograła Skrę na wyjeździe 1-0. Teraz jednak nastroje dalekie są od tych towarzyszących tamtemu zwycięstwu. Trener Tomasz Babuchowski przestrzegał ostatnio przed "wchodzącymi w krew porażkami" (sprawdź tutaj), dlatego w następnych meczach jego podopieczni będą potrzebowali zwycięstwa jak tlenu. Pierwsza okazja już 1 marca. Wtedy Odra zmierzy się z sąsiadującą w tabeli drużyną LZS-u Leśnica.

 

Skra Częstochowa - Odra Wodzisław 4-1 (2-0)

Marcin Drzymont - Bartosz Zyguła

Marcin Chmiest

Marcin Chmiest

Sławomir Piwiński