ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski pokonuje kolejnego rywala

Początek spotkania nie zapowiadał zwycięstwa ekipy z Wodzisławia Śląskiego. Po dwóch minutach gry, dzięki akcjom najskuteczniejszych zawodniczek z Sosnowca - K. Rutkowskiej i P. Kaczor, Olimpia przegrywała już 6:0. Pierwsze punkty w meczu wodzisławianki zdobyły dzięki akcji pod koszem Soni Krupy - dopiero w trzeciej minucie pierwszej kwarty. W kolejnych minutach, mimo podejmowanych prób, nie udawało się zmniejszyć prowadzenia JAS-u, które ciągle oscylowało wokół 5-6 punktów. Pierwszy skuteczny zryw olimpijek nastąpił w 8. minucie pierwszej kwarty. Przy stanie 15:10 dla Zagłębia sfaulowana w akcji rzutowej została Joanna Sobota. Pewnie wykonane dwa rzuty osobiste tej zawodniczki, a chwilę później równie skuteczna akcja 2+1 Agaty Majki, doprowadziły do pierwszego w tym meczu remisu 15:15. Do końca pierwszej części gry drużyny walczyły punkt za punkt, ale na krótką przerwę przed drugą kwartą to zawodniczki z Wodzisławia Śląskiego schodziły z jednopunktowym prowadzeniem 21:22.

Drugą kwartę Olimpia rozpoczęła bardzo mocnym uderzeniem. Sześć punktów J. Soboty oraz „trójka" K. Dzierbickiej, przy tylko jednym punkcie straty, wyprowadziły wodzisławskie koszykarki na dziewięciopunktowe prowadzenie 22:31. Zawodniczki z Sosnowca nie zamierzały jednak oddać inicjatywy i do końca kwarty powoli zmniejszały prowadzenie Olimpii. W efekcie na koniec II kwarty gry na tablicy widniał wynik 37:41 dla wodzisławskich koszykarek, ale sprawa ostatecznego zwycięstwa ciągle pozostawała otwarta.

Trzecią kwartę Olimpia rozpoczęła od punktów S. Krupy (1) i A. Majki (2), jednak szybkie dwa rzuty trzypunktowe Rutkowskiej oraz Kaczor znowu zmniejszyły przewagę Olimpii do zaledwie trzech punktów (43:46) i poderwały ekipę z Sosnowca do walki. Od szóstej minuty tej części gry w akcje ofensywne Olimpii wkradł się chaos i niepewność, co skrzętnie wykorzystały koszykarki Zagłębia. Szybkie kontry gospodyń wynikające w dużej mierze z nieporadności w ataku koszykarek gości spowodowały, że odwróciły się losy spotkania i to ekipa JAS-Fbg przejęła inicjatywę kończąc kwartę prowadzeniem 56:51.

Ostatnią kwartę celnym rzutem dwupunktowym rozpoczęły sosnowiczanki, jednak pomiędzy 2. a 4. minutą to Olimpia przejęła inicjatywę. Skuteczne akcje w ataku Dzierbickiej, Krupy i Majki, w połączeniu z dobrą grą obronną całej ekipy, pozwoliły na odzyskanie prowadzenia 58:60. Pomiędzy 4. a 8. minutą gry na boisku trwał prawdziwy horror, a zmiany na pozycji drużyny prowadzącej różnicą zaledwie 1 punktu następowały cztery razy. W 8. minucie spotkania bliżej zwycięstwa była ekipa z Sosnowca, która prowadziła 65:64, lecz wodzisławskie koszykarki raz jeszcze poderwały się do walki. Faulowane w akcjach rzutowych J. Kocon oraz A. Majka, S. Krupa i J. Sobota wykazały zimną krew i skutecznie wykonały 6 rzutów osobistych wyprowadzając drużynę Olimpii na prowadzenie 65:70. W ostatnich sekundach meczu zwycięstwo przypieczętowała przechwytem piłki i skuteczną akcją J. Kocon ustalając ostatecznie wynik meczu na 65:72.

Komentarz trenera Grzegorza Korzenia po wygranej: „Był to dla nas bardzo ważny mecz, ponieważ porażka dość mocno skomplikowałaby naszą sytuację w tabeli i pozwoliła naszym przeciwniczkom zmniejszyć dzielący nas dystans punktowy. Mecz od początku do końca trzymał w napięciu, traciliśmy kilka razy prowadzenie, jednak za każdym razem podnosiliśmy się i wracaliśmy do gry. Ta wygrana bardzo zbliża nas do upragnionego celu. Chcę podziękować swoim zawodniczkom za zaangażowanie, walkę do końca  oraz za zachowanie zimnej krwi w końcówce tego emocjonującego spotkania."        

 

JAS-FBg Zagłębie Sosnowiec II - ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski 65:72 (21:22, 16:19, 19:10, 9:21)

Punkty: A. Majka 21, J. Sobota 19, K. Dzierbicka 13, S. Krupa 13, J. Kocon 6, oraz K. Mikołajewska, W. Walocha, K. Walocha, P. Kurzawa 0