Piotr Szwan i Michał Szwan, ojciec i syn, wzięli udział w święcie miłośników modelarstwa w Rydułtowach i zajęli pierwsze oraz drugie miejsce w kategoriach sprint oraz off road. Jak zaczęła się ta rodzinna pasja? Ile autek mają w swojej kolekcji? Sprawdziliśmy.
Pan Piotr jest mechanikiem samochodowym, swoją pasją do motoryzacji zaraził syna. Na początku kolekcjonowali samochody klocków lego, od najmniejszych po największe modele.
- Trzy lata temu zaczęliśmy od autek zdalnie sterowanych dostępnych w sklepach, ale były mało wytrzymałe oraz brakowało części wymiennych, odpadło koło i autko do wyrzucenia. W późniejszym czasie zaczęliśmy sprowadzać autka z Ameryki, Wielkiej Brytanii oraz niektóre nabywaliśmy w Polsce – opowiada Piotr Szwan.
Jak przyznaje, nie jest to tanie hobby, ale sprawia ogromną przyjemność. Ile autek posiadają w swojej kolekcji? - W sumie 12, z tego trzy to największe modele produkowane seryjnie na świecie w skali 1:5. Posiadamy takie modele jak: Baja 5T, Baja 5B, HPI Maverick (skala 1:10), Tamiya T-10, Baja Q32, BMW Fluix. Koszt jednego autka wynosi od 5 do 6 tysięcy złotych. Największe autka mają pojemność silnika 30,5cm3. Prędkość około 100km/h. Waga największego autka to około 20kg – wyliczają pasjonaci.
A ich pasja na autkach się nie kończy. - Posiadamy również drony, łódki spalinowe, elektryczne, helikoptery oraz samoloty, dla nas to codzienność, uwielbiamy to – przyznają z uśmiechem.
Co sprawia, że modelarstwo jest tak wciągające? - Najbardziej lubię jeździć tymi największymi autkami, uwielbiam drifftować, jeździć po trudnym terenie. Te autka są przystosowane do każdych warunków, kamienie, błoto, wysoka trawa, nie przeszkadza nawet żadna pora roku. Lubię móc coś zrobić przy tych autkach, lubię patrzeć jak syn bawi się ze mną. Sami serwisujemy samochody, po zawodach są jakieś małe usterki, ale to nasze hobby, lubimy w tym siedzieć. Jedyne co jest małą przeszkodą to ciężki dostęp do części – mówi pan Piotr.
10-letni Michał dodaje: - Cieszę się gdy z tatą jedziemy na zawody, to możliwość dobrej zabawy, sam dużo robię przy samochodach, instaluję oświetlenie, reguluję twardość zawieszenia, wymieniam regulatory - cieszy się.
Podczas imprezy Hobby Fest, która odbyła się 10 września w Rydułtowach Michał zdobył pierwsze miejsce w kategorii sprint – kategoria polegająca na jak najszybszym pokonaniu 200m. Piotr zdobył drugie miejsce. Oboje zajęli również wspólne drugie miejsce w kategorii off roadowej – kategoria polegająca na przejeździe trzech okrążeń po specjalnie przygotowanym torze.
Michałowi i jego ojcu życzymy dalszych sukcesów w swoim pasjonującym hobby!
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
12874Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
12562Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
9775[AKTUALIZACJA] Śmigłowiec LPR w Rydułtowach. Mężczyzna został zabrany do Jastrzębia
8369Jaka frekwencja do godziny 17:00? Jest dużo gorzej niż ostatnio
7132Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
+94 / -53Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Gorąco w Wodzisławiu. Mieczysław Kieca przegrał dwa procesy wyborcze
+48 / -12Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+34 / -4Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
+63 / -42II tura wyborów samorządowych 2024. Frekwencja na godz. 12
1Jadowite pająki prosto z USA w Lubomi. Czy to czarna wdowa?
1Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
1Starosta odznaczony. To za działanie na rzecz komunikacji powiatowej
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert