Gdyby nie pomoc Dariusza Mioduskiego, prezesa i właściciela Legii Warszawa, prawdopodobnie SWD Wodzisław Śląski zniknąłby z piłkarskiej mapy Polski. Zapytaliśmy o rolę p. Mioduskiego w klubie z Wodzisławia, jednak póki co żadne szczegóły nie zostały ujawnione.
Ta informacja wywołała spore poruszenie w piłkarskim świecie regionu, ale i Polski. Dariusz Mioduski uratował SWD Wodzisław Śląski przed, być może, smutnym końcem klubu.
Póki co, nie wiadomo jeszcze jaką rolę będzie pełnił Dariusz Mioduski w klubie. Nie wiemy także, jakie środki zostały przeznaczone na ratunek i odbudowę klubu. Przedstawiciele kobiecej drużyny nie ujawniają szczegółów umowy zawartej z prezesem Legii Warszawa.
Dzięki pomocy Pana Dariusza Mioduskiego udało nam się wycofać rezygnację z udziału w lidze i rozpocząć prace nad przystąpieniem do rozgrywek. Na ten moment skupiamy się na odbudowaniu składu zespołu. O ewentualnych dalszych krokach będziemy informować na bieżąco. Z uwagi na poufność umowy dotyczącej wsparcia SWD nie informujemy o szczegółach - podaje wodzisławski klub.
Przypomnijmy, że drużyny, z którymi SWD miał się mierzyć na początku sezonu zgodziły się przełożyć spotkania. Pierwszy mecz SWD w nowym sezonie odbędzie się 30 sierpnia z Lechem Poznań.
Warto dodać, że do klubu z Wodzisławia wróciły znane i lubiane przez kibiców siostry Bujalskie, Mariola i Jolanta.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Powiatowe zawody "O Puchar Tymbarku". Oto wyniki
3195Zawodnicy z KS Stein z kolejnymi medalami
1427Unia w ćwierćfinale Pucharu Polski. Odra przegrywa pierwszy raz na wiosnę
1412Koszykówka: wyjazdowe zwycięstwo młodzików MKS-u Wodzisław Śląski
1268Martyna Pietroszek z brązem Mistrzostw Polski
868Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert