Ważne zwycięstwo Startu Odry na Wielkanoc

Pierwsze minuty spotkania upłynęły drużynom pod znakiem wzajemnego badania swoich umiejętności. Brakowało klarownych sytuacji, a gdy już taka się pojawiała, to raziła nieskuteczność zawodników.

Drugi kwadrans to dominacja piłkarzy Odry, którzy pierwsi zapanowali nad chaotycznie wyglądającą do tej pory grą. Konstruowali składniejsze akcje pod bramką przeciwnika. Starali się grać pressingiem już na połowie rywali, przez co graczom Pniówka trudno było dłużej utrzymać się przy piłce. Z kolei ci starali się skupić na kontratakach.

 

W 28 minucie szybki kontratak gości lewą stroną mógł przynieść pierwszą bramkę podczas tego spotkania. Po silnym i precyzyjnym strzale z narożnika pola karnego, kapitalną interwencją popisał się Tomasz Bąkowski, ratując swój zespół przed utratą bramki.  

 

Chwilę później fantastycznie dysponowany tego dnia Bąkowski mógł mówić o odrobinie szczęścia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jeden z piłkarzy Pniówka trafił w poprzeczkę.

 

W ostatnim kwadransie pierwszej połowy spotkanie nabrało trochę szybszego tempa. Piłkarze starali się grać szybko piłką, co zaowocowało kilkoma dobrymi sytuacjami. Niestety żadna akcja nie przyniosła wyczekiwanej przez kibiców bramki.

 

Po przerwie, na boisku bardzo długo nie działo się zbyt wiele. Z każdą kolejną minutą  przewagę na boisku osiągała drużyna Pniówka, która jednak nie potrafiła udokumentować tego zdobyciem bramki.

 

> Zobacz zdjęcia z meczu

 

Jedynymi groźnymi sytuacjami były stałe fragmenty gry wykonywane przez piłkarzy z Pawłowic. Po jednym z nich i małym zamieszaniu w polu karnym gospodarzy, piłka trafiła w słupek bramki strzeżonej przez Bąkowskiego.

 

Zepchnięci do defensywy piłkarze Odry Startu, bronili się bardzo mądrze. Gdy piłka zmierzała już w światło bramki, zawsze na posterunku był golkiper wodzisławskiej drużyny.

 

Kiedy wszyscy zgromadzeni na stadionie kibice myśleli, że nie zobaczą dzisiaj bramek, to w 88 minucie spotkania, po bardzo ładnie wykonanym rzucie rożnym, bramkę głową zdobył Grzegorz Kaliciak.

 

Na stadionie zapanowała euforia. W ostatnich minutach gracze Pniówka rzucili się do odrabiania strat, jednak nie udała im się ta sztuka i to piłkarze Odry Startu mogli cieszyć się z zwycięstwa.

 

Po dobrej pierwszej połowie i słabej drugiej, Odra Start wygrała 1: 0 z Pniówkiem. Zawodnikom nie można odmówić woli walki, a gra była twarda. To goście tego dnia mieli więcej z gry, jednak szczęście dopisało zawodnikom gospodarzy i to oni inkasują 3 punkty. Piłkarzem meczu został wybrany strzelec jedynego gola Grzegorz Kaliciak, który w nagrodę otrzymał okazały tort.

 

Powiedzieli po meczu:

 

– Na wstępie chciałbym podziękować zawodnikom i kibicom, którzy byli dla nas 12 zawodnikiem. Znaliśmy wartość drużyny z Pawłowic , która dzisiaj pokazała, że jest naprawdę klasowym rywalem. Założyliśmy sobie grę z kontry, co próbowaliśmy realizować. Było to bardzo ciężkie ze względu na aktualną formę drużyny z Pawłowic, która jest na 3 miejscu i aspiruje do awansu. Gromadzimy punkty przede wszystkim po to, aby się utrzymać. Dziś udało nam się zdobyć 3 punkty. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi – mówił Tomasz Babuchowski, trener Startu Odry.

 

– Zawsze najbardziej boli, gdy zespół traci bramkę w końcówce meczu. Spotkanie niewątpliwie układało się na remis. Gratuluję zwycięstwa Odrze. Mam nadzieje, że w tej drużynie coś się poprawi. Klub zrobi krok do przodu i może w niedługim czasie wróci do Ekstraklasy – powiedział Mirosław Szwarga, trener Pniówka.

 

 – Najważniejsze są 3 punkty. Z przebiegu meczu było chyba widać, że to my bardziej chcemy wygrać. Piłka to jest gra błędów. Pniówek zrobił ten jeden błąd więcej i przegrał mecz. Cieszymy się z 7 punktów jakie mamy po trzech meczach i gramy dalej. Większość ludzi skazało nas na pożarcie, ale pokazujemy że chcemy grać i chcemy wygrywać, a to najważniejsze. Wodzisław zasługuje na III ligę, nawet na wyższy poziom. Trzeba powoli te klocki układać i robić wszystko, żeby tak było – podsumował Grzegorz Kaliciak, kapitan drużyny.

 

Start Odra – Pniówek Pawłowice Śląskie 1:0 (0:0)

 

Start Odra: Bąkowski - Dzionsko, Kaliciak, Bańczyk, Harmata, Szepeta, Pietrycha (87' Staniek), Polak, Grasman, Krupa (90' Gać) , Nielek (80' Rybak)

 

Pniówek: Podolak - Kałka, Szwarga, Oszek, Halama, Urbańczyk (70’ Mazurek), Popiel, Szczyrba, Stramski (58’ Skrobacz), Tkocz - Majsner.

 

Widzów: 800

 

Komplet wyników 18. kolejki opolsko-śląskiej III ligi:

 

Start Odra Bogdanowice - Pniówek Pawłowice Śląskie 1:0

 

BKS Stal Bielsko-Biała - Przyszłość Rogów 0:0

 

Victoria Chróścice -LZS Leśnica 1:1

 

Odra Opole  - TOR Dobrzeń Wielki 7:0

 

Victoria Częstochowa  - Szczakowianka Jaworzno  1:1

 

 Skra Częstochowa - Skałka Żabnica 3:1

 

LZS Piotrówka - Start Namysłów 4:2

 

Rozwój Katowice  - Polonia Łaziska Górne 2:1