zamknij

Wywiady

Każdy z nas nosi buławę

- Moim zdaniem, powodzenie w biznesie to przede wszystkim kwestia chęci, motywacji. Proszę zwrócić uwagę, że wielu młodych ludzi już na studiach próbuje swoich sił i często te przedsięwzięcia kończą się sukcesem

 

– mówi Andrzej Żylak – prezes Izby Przemysłowo – Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego.

 

Red.: Po wejściu Polski do Unii Europejskiej, pojawiło się wiele programów zachęcających Polaków do zakładania własnej działalności gospodarczej. Można otrzymać dotację na otwarcie firmy oraz odbyć przydatne szkolenia. Ale ja chciałem zapytać Pana, jako biznesmena z wieloletnim doświadczeniem, dlaczego warto spróbować swoich sił w biznesie?


A.Ż.: - Kolokwialnie można by rzec, że zawsze lepiej rządzić się samemu i nie uzależniać swojego dobrobytu od innych. Każdy kto myśli o własnej firmie zastanawia się, czy jestem zdolny, czy mam predyspozycje do tego, aby zarządzać, bo prowadzenie firmy to przede wszystkim zarządzanie. Odpowiedź na pytanie jest o tyle trudna, że przekonać można się o tym tylko i wyłącznie próbując swoich sił w biznesie. I to jest najważniejsze: chęć, motywacja i wyznaczony cel. Środki pomocowe, o których pan wspomniał, są tylko narzędziem do osiągnięcia celu. Oczywiście bardzo pożytecznym narzędziem. Wszyscy zainteresowani, kompleksową informację na temat dostępnych funduszy, mogą m.in. uzyskać u certyfikowanych konsultantów w Punkcie Konsultacyjnym działającym przy naszej Izbie Przemysłowo – Handlowej.


Czy nie dostrzega Pan paradoksu w tym, że większość unijnych programów promuje grupy wiekowe poniżej 25 lat i powyżej 50. A przecież to chyba 30-40-latkowie mają największe szanse na powodzenie w biznesie?


To, że są pewne zachęty wobec grup, o których pan wspomniał, nie znaczy, że środki są dostępne tylko dla nich. Szanse mają wszyscy, bez względu na wiek. Każdy z nas nosi buławę. Ja nie uważam, aby świeżo upieczony absolwent lub 50-latek z bagażem życiowych doświadczeń, miał mniejsze szanse. Moim zdaniem, powodzenie w biznesie to przede wszystkim kwestia chęci, motywacji. Proszę zwrócić uwagę, że wielu młodych ludzi już na studiach próbuje swoich sił i często te przedsięwzięcia kończą się sukcesem.


Prócz motywacji ważny jest pomysł. Czy w tej chwili widzi pan branże, w których łatwiej przebić się z dobrym pomysłem na biznes?


Ciężko wskazać jedną branżę. Na pewno jednak warto stawiać na innowacje. Proszę pamiętać, że bycie innowacyjnym nie oznacza, że musimy być wynalazcami. Innowacje to także udoskonalanie istniejących już usług czy produktów.


Co pan radzi tym, którzy rozpoczęli już działalność gospodarczą?


Po pierwsze, nie zrażać się niepowodzeniami i wytrwale dążyć do celu. Po drugie, trzeba być zapobiegliwym i myśleć kilka kroków do przodu. Po trzecie w końcu, polecam emocje odłożyć na bok i myśleć o swoim biznesie racjonalnie. Hurraoptymizm nie zmieni faktu, że biznes musi się bilansować.


Kiedyś powiedział pan, że ogromne znaczenie w biznesie ma odwaga i umiejętność zadawania pytań? W pana przypadku w połączeniu ze znajomością języka obcego było to kluczowe...


To prawda. Na przykład, kiedyś przejeżdżając przez Słowenię, wstąpiłem do salonu z nartami firmy Elan. Przypadkowo w tym miejscu natknąłem się na ówczesnego dyrektora sprzedaży firmy. Dzięki swojej odwadze, umiejętności zadania pytań i znajomości języka serbo-chorwackiego wróciłem do kraju z tirem załadowanym nartami i rozpocząłem sprzedaż na polskim rynku. Stąd też wzięła się nazwa naszej firmy – Elanex. Chcąc osiągnąć sukces w biznesie trzeba być nie tylko odważnym, ale pozbyć się zahamowań wynikających z poczucia wstydu. Inny przykład: lata temu jako człowiek z wyższym wykształceniem miałem odwagę stanąć przed „Hermesem” w Rybniku i sprzedawać popcorn. Opłaciło się, byliśmy jedną z pierwszych firm na rynku oferującą popcorn, a później maszyny do robienia popcornu. Do czasu wejścia do Polski multipleksów udało się zrobić całkiem niezły interes.

Odwaga o której mówię, dotyczy też kwestii dzielenia się własnymi pomysłami. Warto swoje wizje omówić i przedyskutować z osobami, które mają większe doświadczenie i wiedzę. Moi studenci na zajęciach z przedsiębiorczości, które prowadzę na Akademii Wychowania Fizycznego, na początku bardzo niechętnie mówili o swoich pomysłach na biznes, bojąc się, że podkupią je inni. Dlatego ustaliliśmy dżentelmeńską zasadę, że nikt z tego grona nie wykorzysta cudzej idei. Mogliśmy więc każdy pomysł przedyskutować, rozpisać od podstaw, omówić każdy aspekt działalności gospodarczej. W efekcie, funkcjonuje dziś w Polsce kilka ciekawych firm prowadzonych przez studentów AWF.


A propos studentów. Wiele mówi się o tym, że przedsiębiorczości powinno uczyć się znacznie wcześniej, wręcz od wieku przedszkolnego, aby już małe dzieci potrafiły zrozumieć jak skonstruowane są w naszym społeczeństwie stosunki gospodarcze.


W pełni popieram. Wiele zależy od podejścia rodziców do dzieci. Pamiętam, że w wieku 13 lat chciałem mieć harmonijkę ustną. Rodzice zachęcili mnie, aby sobie na nią zarobił. Pomagałem więc przy żniwach. W pierwsze wakacje podawałem snopki do maszyny, w kolejne obsługiwałem już maszynę do młócenia. Za pierwsze zarobione pieniądze kupiłem harmonijkę, za kolejne rower, a następnie radio tranzystorowe. Wbrew pozorom, takie wydarzenia w życiu młodego człowieka silnie rzutują na jego późniejsze życie.


Dziękuję za rozmowę.


Rozmawiał Wacław Wrana



Andrzej Żylak - urodził się w 1950 r. w Raciborzu. Absolwent Wydziału Górniczego Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Od 1993 roku pełni funkcję prezesa Izby Handlowo - Przemysłowej ROP. Jest właścicielem Przedsiębiorstwa Wielobranżowego Elanex, które zajmujące się m.in. budową szybów wentylacyjnych oraz prowadzeniem Biura Usług Turystycznych Croatia. Wykładowca na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach i Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Członek: Rady Turystyki I i II Kadencji przy Ministrze Gospodarki i Pracy, Kapituły Laurów Umiejętności i Kompetencji przy Regionalnej Izbie Gospodarczej w Katowicach. Przewodniczący Komitetu Małych i Średnich Przedsiębiorstw, Polityki Regionalnej i Turystyki przy Krajowej Izbie Gospodarczej, ekspert funduszy strukturalnych Unii Europejskiej w zakresie turystyki.

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1114